Grypa daje się we znaki w Wągrowcu i okolicy. Zajęta większość miejsc na oddziale dziecięcym w szpitalu

Grypa. To ona aktualnie staje się coraz poważniejszym problemem w Polsce.

- 16 do 22 grudnia 2022 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 296.964 zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 111,4 na 100 tys. ludności - informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego.

Staje się ona także problemem w Wągrowcu i powiecie wągrowieckim. Jak poinformował naszemiasto.pl, w środę 28 grudnia, dyrektor szpitala w Wągrowcu dr Przemysław Bury, w ostatnich dniach jego placówka odnotowuje wzrost liczby osób, które trafiają, do niej właśnie z podejrzeniem grypy i infekcji grypopodobnych. Jak wskazuje dyrektor zdarza się, że na jeden dyżur wieczorowej i świątecznej opieki zdrowotnej przychodzi 70-75 chorych.

- Niestety jak wynika z informacji jakie przekazywane są personelowi medycznemu około 99 procent osób, które się zgłaszają nie zaszczepiły się wcześniej przeciwko grypie - wyjaśnia dyrektor.

Problem zauważalny jest także na oddziale dziecięcym wągrowieckiego szpitala. Na 15 miejsc, jakimi dysponuje, zajętych jest 10. Z tego jak informuje dyrektor 7 to właśnie przypadki infekcji grypowych.