W ramach obchodów imienin naszego patrona św. Jakuba, władze intensywnie przygotowują całą masę imprez. Imprez tak ciekawych i zajmujących, że prócz samych wągrowczan niewielu innych mieszkańców powiatu chce się na nie specjalnie fatygować. Bo po co? Dla nadzwyczajnego pokazu sztucznych ogni i fontanny?
Dla zabaw i gier dla dzieci, które całe lato oferują także Miejski Dom Kultury, biblioteki i inne instytucje? Niezaprzeczalnie największą popularnością cieszą się od lat niedzielne koncerty, ale i to, tylko przy dobrej pogodzie.
Zresztą, skoro już coś się dzieje i jest za darmo, to można się na to wybrać, posiedzieć, popatrzeć, spotkać starych znajomych... Skoro sami mieszkańcy Rynku na wszystko woleli spoglądać ze swych okien, to chyba świadczy o tym, że nie było warto schodzić w samo gniazdo imprezy.
Gdzie więc zabawy, które zwabią tłumy nawet w największy deszcz? Gdzie kreatywność naszych urzędników, którzy mają cały rok, by przygotować świetny, chwytający za serce program imprez? Pytają wągrowczanie. W czasach chluby i chwały do Wągrowca przyjeżdżały gwiazdy polskiej sceny: Mandaryna, Ich Troje.
Ludzie schodzili się tłumnie i świetnie się przy nich bawili. Ale czy to wszystko na co stać miasto? Z okazji jubileuszowej trasy Lata z Radiem przybyły do nas gwiazdy dużego formatu: Wodecki, Stachursky, Banda i Wanda. Ich występy przyciągnęły tłumy. Miała to być dla nas wielka promocja, o Wągrowcu miało się mówić w całej Polsce.
Chyba nie mówiono. Dlaczego władze bronią się od podejmowania odważnych kroków, organizacji ciekawych konkursów, zapraszania gwiazd, które zrobią większą furorę niż Eleni za te same pieniądze?
Wiadomo: terminy, gaża zespołu i masa innych czynników powodują, że jest tak, a nie inaczej. Ale gdyby zająć się całym przedsięwzięciem szybciej niż miesiąc wcześniej, uderzyć do sponsorów, których przecież nie tak trudno znaleźć przy odrobinie chęci, wszystko mogłoby wyglądać inaczej.
Można odnieść wrażenie, że plan Imienin Miasta to tylko „zapchajdziura” robiona na siłę, która spędza sen z powiek urzędnikom. Nie wiadomo też, dlaczego pomimo wyremontowanego - choć nadal bez zadaszenia - amfiteatru, imprezy odbywają się tylko na Rynku.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?