Igor ma 5 lat i cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną.
Do udziału w imprezie zachęca przedszkolanka chłopca.
„Diagnoza zwala z nóg”…piszę ja…przedszkolanka.
Opowiem Ci krótko co się dzieje:
Mój wychowanek ma białaczkę! Co? Brzmi jak wyrok?
Wierzę, że da radę! Że mu się uda!
Rodzina? Świat im się zawalił, a muszą żyć dalej!
Tata cały czas przebywa z Igorem w szpitalu, Mama opiekuje się 8-miesięcznym bratem i 3 letnią siostrą Igora. Co przed Nim? Hmm.. Dwa lata chemii, życie w szpitalu, ewentualnie mała przepustka do domu po łyk normalności. Specjaliści, leki, zabiegi, dieta, transfuzje krwi…i kto wie co jeszcze…
Nie mam magicznej różdżki…choć żałuję!
Rodzina, przyjaciele…wszyscy są, wspierają, ale to jeszcze za mało…
Potrzebuję pomocy! Pomożesz?
Proszę pomóż mi zawalczyć o IGORA!
Liczę właśnie na Ciebie!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?