Jawne pensje
Aktualnie powstaje już projekt stosownej ustawy w tej sprawie. Czy to znaczy, że niebawem będziemy mogli sprawdzić, ile zarabia nasz kolega z pracy, szef, a nawet sąsiad?
Jak tłumaczą związkowcy, którzy wyszli z takim pomysłem, ujawnienie zarobków, danych z PIT ucięłoby wszelkie spekulacje na temat niebagatelnych zarobków prezesów firm, elit biznesu i świata polityki, shwobiznesu. - Odnośnie sektora publicznego, to nie ma najmniejszych wątpliwości.
Tu zarobki powinny być jawne. Każdy powinien dokładnie wiedzieć, na co idą środki, jakby nie patrzeć z jego podatków. Powinien orientować się, ile zarabiają na przykład dani urzędnicy. Uważam także, że w sferze prywatnej zarobki też nie powinny być tajemnicą. Dlaczego ktoś ma się wstydzić, że zarabia tyle czy tyle?
Jawne pensje
Za godną pracę należy się godna płaca. Jeśli ktoś pracuje uczciwie, to nie powinien się wstydzić swoich zarobków. W Polsce obserwuje się jednak cały czas jakieś dziwne podejście do tych kwestii. Ukrywanie ile kto zarabia - tłumaczy Krzysztof Tyborski, działacz Solidarności w Wągrowcu. Ten pomysł jednak nie wszystkim się podoba.
Jawne pensje
- Co do sfery publicznej, to rozumiem. To są płace z podatków, tu nie powinno być tajemnic. Jednak w sferze prywatnej? Nie rozumiem dlaczego ktoś ma mnie zmuszać do podawania ile zarabia dany z moich pracowników? To czy się ujawni zarobki, czy nie, powinno być już suwerenną decyzją każdego pracownika i pracodawcy - przyznaje Damian Góralski, właściciel sieci pralni „Szop Pracz”.
Jawne pensje
O tym, czy zostanie wprowadzony obowiązek ujawniania pensji i w jakim zakresie, zdecyduje sejm, o ile projekt trafi pod jego obrady.
Jawne pensje to dobry pomysł?
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?