Jedni spadają, a inni... wskakują. Halówka zbliża się do mety

I stało się. To, na co zanosiło się już od jakiegoś czasu jest faktem. Artix Jaśniak Zdrzałka oraz Galapagos spadają z I ligi.

Artix miał teoretyczne szanse na utrzymanie, ale musiał wygrać wszystkie mecze. Niestety, terminarz ma niekorzystny, bo już w tę niedzielę mierzył się z Helladą i wysoko przegrał 3-9. To oznacza spadek. Tak samo jak w przypadku Galapagos, który już wcześniej pogodził się ze smutnym losem. Mimo to jego zawodnicy grają do końca, w niedzielę walecznie grali z Generali i rywalowi ulegli nieznacznie, tylko jednym golem (4-5).

Ostre strzelanie urządziło sobie Nerazzurri, które pewnym krokiem zbliża się do mistrzostwa, teraz aż 10-1 rozgromiło PAX (cztery gole Artura Bondara).
Objawieniem rundy rewanżowej jest Niemczyn, który właściwie wygrywa mecz za meczem, a po pewnym zwycięstwie na Rudniczem wskoczył w tabeli już na czwarte miejsce.

Wciąż bez zwycięstwa w tej rundzie jest Rena, która tym razem wysoko 0-8 przegrała z Agaricosem.
W tabeli wszystko jest jasne, ale za to niezwykle zacięta walka toczy się o koronę króla strzelców. Zażarty bój toczy trzech zawodników: Artur Bondar z Nerazzurri, Piotr Leśniewski z Hellady oraz Hubert Nitka z Agaricosa. Różnice między nimi są... minimalne, bo każdego z nich oddziela tylko jedno trafienie.

Znamy spadkowiczów, znamy także tych, którzy awansują. To dwa zespoły: Osada i TB Hydro. Osada pewna awansu była już wcześniej. TB Hydro właśnie to sobie zapewnił w tej kolejce. Przyznać trzeba, że obie ekipy zrobiły to z przytupem. Osada 10-4 rozbiła Trumniarzy (trzy gole Przemysława Stachowiaka), a Hydro z kwitkiem odprawił inną mocną ekipę, czyli Atmos, pokonując ją pewnie 6-2.

W grupie drugiej, która gra tylko o przysłowiową pietruszkę mieliśmy mecz na szczycie. Dotąd pierwszy w tabeli tej grupy MAZ Komputery mierzył się z drugimi Pałukami. I tutaj spore zaskoczenie, bo na boisku znacznie lepsza była niżej notowana drużyna, czyli Pałuki.

Ta przewaga była doskonale widoczna w końcowym wyniku: 7-2 dla Pałuk! Trzy gole, czyli hat-tricka zaliczył Jarosław Wyrzykowski ze zwycięskiego zespołu. Dodatkowym bonusem dla zwycięzców był z pewnością awans na pierwsze miejsce w tabeli swojej grupy.

W pozostałych spotkaniach WIT GAZ Dębina 9-6 wygrał z Wiatrowem (po trzy gole Jacka Witkiewicza i Adama Pawlickiego), a Dieselek po remisie 4-4 podzielił się z Łakiną.