Winna. Taki werdykt w sądzie rejonowym w Wągrowcu usłyszała Teresa R. ze Skoków. Zgodnie z postanowieniem sądu kobieta ma spędzić rok i dziesięć miesięcy za kratkami. Dodatkowo musi zapłacić 3 tysiące złotych grzywny. Co także bardzo istotne przez osiem lat nie będzie mogła pracować w żadnym banku ani innej instytucji udzielającej pożyczek i kredytów. - Wyrok sądu nie jest jeszcze prawomocny - informuje Dariusz Ratajczak, prezes sądu rejonowego w Wągrowcu. Skazanej przez sąd Teresie R. przysługuje więc odwołanie się od niego do sądu okręgowego w Poznaniu. To właśnie Teresa R. jak ustaliła prokuratura, a teraz rację przyznał jej sąd, naciągała skoczan na fikcyjne kredyty. Dopuściła się 39 takich czynów na łączną kwotę ponad 372 tysięcy złotych! Sprawa wyszła na jaw kiedy to klienci skockiego oddziału banku, w którym pracowała kobieta, nagle dostawali wezwania do zapłaty. Byli całą sytuacją na tyle zdziwieni, gdyż nie zaciągali żadnego kredytu. W kwietniu minionego roku do domu kobiety, która wcześniej, podobnie jak cała jej rodzina, cieszyła się bardzo dobrą opinią w Skokach, zapukali policjanci. Teresa R. została aresztowana. Teraz jak ustalił sąd ma spędzić kolejne miesiące za kratami.
Więcej tylko w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego!
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?