Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Już pięciolatki pójdą do zerówki

IZA
Czy pięciolatki poradzą sobie w szkole – rozmawiamy z wicedyrektorem SP nr 2 Tadeuszem Piaseckim

W tym roku pięciolatki muszą już obowiązkowo pójść do zerówki. Do szkoły lub przedszkola. Pana zdaniem to dobry pomysł?
- Absolutnie nie. I nie chodzi tylko o to, że wiele szkół jest nieprzystosowanych do prowadzenia zerówek. Tu chodzi przede wszystkim o same dzieci, które w tym wieku nie są jeszcze ani mentalnie, ani psychicznie gotowe na taki krok. Sześciolatkom trudno wysiedzieć tych czterdzieści pięć minut. Nasza szkoła jest przystosowana, ponieważ zerówki funkcjonują od 2001 roku, to jest od czasu, kiedy zlikwidowane zostało przedszkole numer pięć. Jednakże dopasowanie takich małych uczniów do rygorów szkoły trwało kilka miesięcy.
Same statystyki pokazują, że obowiązek zerówki dla pięciolatków nie był trafiony. W okresie przejściowym, kiedy rodzice mogli jeszcze decydować, czy posłać już pięcioletnie pociechy do zerówki, czy też nie, zaledwie pięć procent z tej możliwości skorzystało. To znikoma liczba.

Powiedział pan, że „dwójka” jest przystosowana do przyjmowania pięciolatków. Co to znaczy?

- Już od dziesięciu lat prowadzimy zerówki. Mamy dwie klasy. W jednej jest dwudziestu jeden uczniów, w drugiej dwudziestu trzech. W każdej sali jest bawialnia, kącik przeznaczony do prowadzenia zajęć edukacyjnych. Dzieci mają osobne wejście do szkoły, osobną szatnię, łazienkę specjalnie dla nich dostosowaną. Od jesieni mają też dostęp do specjalnie wydzielonego nowego placu zabaw, który powstał na szkolnym boisku.

A jak wygląda obecnie sytuacja z pięciolatkami w zerówkach. Czy w ogóle są tacy uczniowie w „dwójce”?

- Tak, ale jest ich niewielu. Do obecnych dwóch oddziałów zerówek uczęszcza czworo pięciolatków: dwie dziewczynki i dwóch chłopców. W latach poprzednich sytuacja wyglądała podobnie. Poza tym jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. W tym roku do zerówek pójdą dwa roczniki dzieci: 2005 i 2006, czyli podwójna liczba. To spowoduje brak miejsc w przedszkolach dla trzy- i czterolatków.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto