Kasjerki WBK z Wągrowca przed sądem
W sądzie zgodnie z prawem prokurator będzie żądał od kasjerek nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
- Z racji tego, że kobiety nie chcą poddać się dobrowolnie karze, to o wysokości żądanego wyroku będziemy mówili dopiero po zakończeniu procesu. Aktualnie skierowaliśmy akt oskarżenia przeciwko trzem kobietom - Magdalenie K., Marzenie B. i Joannie D. do sądu okręgowego w Poznaniu - tłumaczy Mariusz Pakulski, prokurator rejonowy w prokuraturze Poznań Stare Miasto.
Kasjerki WBK z Wągrowca przed sądem
To właśnie kierowana przez niego prokuratura prowadziła niezwykle zagmatwane śledztwo, trwające aż trzy lata. W tym okresie potrzebne było powołanie całego zespołu biegłych. Jak bowiem dowodzą prokuratorzy, kobiety nie tylko okradały klientów, ale działały także na szkodę banku, w którym pracowały oraz fałszowały dokumentację bankową. Cały proceder udawało się im niezwykle długo ukrywać...
- Z naszych ustaleń wynika, że całość rozpoczęła się w 2005 roku. Trwała do marca 2010 r - tłumaczy prokurator. Wówczas to „gang” kasjerek rozbili policjanci Centralnego Biura Śledczego. Początkowo zatrzymano dwie kobiety. Magdalenę K. i Marzenę B. Po kilku miesiącach funkcjonariusze zapukali także do domu Joanny D. Jej udział w całym procederze był jednak najmniejszy.
Kasjerki WBK z Wągrowca przed sądem
- Kobiety działały wspólnie i w porozumieniu. Wspólnie dokonywały nieprawidłowych operacji bankowych h rachunków osób posiadających lokaty bankowe. Posługiwały się sfałszowanymi dokumentami, dokonywały nieuprawnionych wypłat z lokat. Wprowadzały w błąd BZ WBK co do autentyczności depozytów klientów, wprowadzały w błąd także samych klientów - wylicza prokurator.
Niestety, jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji nie wszystkie przekręty uda się udowodnić. Kobiety miały podobno podkładać, wykorzystując nieuwagę klientów, sfabrykowane umowy, w momencie gdy klient miał już złożyć tylko podpis, wówczas niekorzystną dla klienta umową zastępowały tą właściwą. W efekcie na nic zdało się nawet powoływanie biegłego z zakresu grafologii, gdyż pod umową widniał prawdziwy podpis klienta banku.
Kasjerki WBK z Wągrowca przed sądem
Więcej w Tygodniku Wągrowieckim
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?