Kolejny fałszywy wnuczek w Wągrowcu

- Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu odnotowali kolejne przypadki próby wyłudzenia pieniędzy tzw. „metodą na wnuczka”. Tym razem schemat działania oszustów wyglądał następująco. Do starszego małżeństwa zadzwoniła kobieta. Podczas rozmowy podała się za ich córkę , która mieszka w okolicach Poznania. Kobieta płaczliwym i roztrzęsionym głosem oznajmiła, że właśnie miała wypadek samochodowy w Poznaniu, którego jest sprawcą. Poszkodowana w wypadku przebywa w szpitalu, a jej samochód jest doszczętnie zniszczony. Podająca się za ich córkę oszustka oznajmiła, że obecnie przebywa na komisariacie Policji w Poznaniu. Stojący przy niej policjant oznajmił że ma prawo do wykonania jednego telefonu. Mówiła, że potrzebuje 39 tys. złotych aby dać poszkodowanym w wypadku i wtedy „będzie po sprawie - wycofają ją”, bo w przeciwnym wypadku grozi jej areszt. Rozmówczyni cały czas szlochała - płakała do telefonu dlatego jej głos był zniekształcony i nawet podobny do głosu córki - informuje Dominik Zieliński z wągrowieckiej policji.

Policja apeluje o ostrożność. Każdego rodzaju próby wyłudzenia, oszukania można zgłaszać pod numerem alarmowym policji - 997.