Koło Gospodyń Wiejskich w Potrzanowie. Tu przewodniczącym jest mężczyzna!

Monika Zaganiaczyk

23 kwietnia 2021, 14:32

Odkąd tylko Koło Gospodyń Wiejskich
w Potrzanowie zostało reaktywowane,
co roku działo się w nim coś nowego.
Z każdym rokiem przybywało pomysłów, a zmieniające się czasy pozwalały
na realizację coraz to nowszych i śmielszych zadań. Poprawiała się komunikacja, świat stawał otworem i tylko pozostawało tego skorzystać. Koło przez lata działalności napotkało wiele wyzwań,
którym musiało stawiać czoła. W 2001
roku zamknięto we wsi szkołę podstawową, co spowodowało, że z jednej strony ubyło kołu miejsca do działania,
a z drogiej strony postawiło przed nim
wyzwanie zadbania o dzieci. Szkoły bowiem nie było, ale były dzieci i ich wakacje, które wspólnie zaczęto organizować. Z czasem pojawiło się we wsi Niepubliczne Przedszkole Artystyczne, które dało nowe możliwości. KGW Potrzanowo każdego roku plecie swój wieniec dożynkowy. Panie tworzą go własnoręcznie. Efekty demonstrowały wielokrotnie, zarówno na dożynkach gminnych jak i powiatowych. A jak dożynki, to i tradycyjny turniej wsi, w którym nigdy nie zabrakło reprezentacji Potrzanowa, wspomaganej przez członków KGW. W2002 roku koło było gospodarzem powiatowych obchodów Święta Ludowego. Członkowie zaczęli poznawać Europę i rolnictwo. A zaczęło się od wyjazdu
do Hanoweru, na targi rolnicze. Po powrocie członkowie KGW wiedzieli, że
droga do nowoczesności jest jeszcze długa, jednak już na niej byli.
Koło regularnie świętuje rocznice istnienia. W2004 roku przypadło 40-lecie
działalności organizacji. Jak wspominają gospodynie, życzeniom i gratulacjom
nie było końca. KGW w Potrzanowie często gościło na łamach lokalnej prasy. Zainteresowały się nim także ogólnopolskie media. Wszak nie często spotyka się,
że gospodyniom przewodniczy… mężczyzna. — Odkąd tylko Koło Gospodyń Wiejskich w Potrzanowie zostało reaktywowane, co roku działo się w nim coś nowego. Z każdym rokiem przybywało pomysłów, a zmieniające się czasy pozwalały na realizację coraz to nowszych i śmielszych zadań. Poprawiała się komunikacja, świat stawał otworem i tylko pozostawało tego skorzystać. Koło przez lata działalności napotkało wiele wyzwań, którym musiało stawiać czoła. W 2001 roku zamknięto we wsi szkołę podstawową, co spowodowało, że z jednej strony ubyło kołu miejsca do działania, a z drogiej strony postawiło przed nim wyzwanie zadbania o dzieci. Szkoły bowiem nie było, ale były dzieci i ich wakacje, które wspólnie zaczęto organizować. Z czasem pojawiło się we wsi Niepubliczne Przedszkole Artystyczne, które dało nowe możliwości. KGW Potrzanowo każdego roku plecie swój wieniec dożynkowy. Panie tworzą go własnoręcznie. Efekty demonstrowały wielokrotnie, zarówno na dożynkach gminnych jak i powiatowych. A jak dożynki, to i tradycyjny turniej wsi, w którym nigdy nie zabrakło reprezentacji Potrzanowa, wspomaganej przez członków KGW. W2002 roku koło było gospodarzem powiatowych obchodów Święta Ludowego. Członkowie zaczęli poznawać Europę i rolnictwo. A zaczęło się od wyjazdu do Hanoweru, na targi rolnicze. Po powrocie członkowie KGW wiedzieli, że droga do nowoczesności jest jeszcze długa, jednak już na niej byli. Koło regularnie świętuje rocznice istnienia. W2004 roku przypadło 40-lecie działalności organizacji. Jak wspominają gospodynie, życzeniom i gratulacjom nie było końca. KGW w Potrzanowie często gościło na łamach lokalnej prasy. Zainteresowały się nim także ogólnopolskie media. Wszak nie często spotyka się, że gospodyniom przewodniczy… mężczyzna. Monika Dziuma

Zobacz galerię (13 zdjęć)

Niebawem do sprzedaży trafi książka naszego wydawnictwa, prezentujące Koła Gopodyń Wiejskich w Wielkopolsce. Jednym z jej partnerów jest gmina Skoki, która zaprezentowała w niej KGW w Potrzanowie. Tworzy je dziesięć niezwykle sympatycznych pań, którym przewodniczy... mężczyzna. Przewodniczącym KGW Potrzanowo jest Stanisław Kaczmarek.

Gmina Skoki obfituje w lasy i jeziora. Jedną z większych miejscowości, która może pochwalić się wyjątkowym położeniem jest wieś Potrzanowo. Atrakcyjna lokalizacja sprawia, że Potrzanowo jest idealnym miejscem do życia, o czym może świadczyć fakt, że w miejscowości regularnie rozwija się infrastruktura. Nowe domy można tu spotkać na każdym kroku. Miejscowość tę chętnie wybierają ludzie, którzy chcą odpocząć od zgiełku miasta. Potrzanowo ma bogatą historię, w której ważną rolę odgrywa działające tu od lat koło gospodyń wiejskich. Wyremontowana świetlica zlokalizowana przy miejscowym sklepie i remizie Ochotniczej Straży Pożarnej jest miejscem spotkań, wspólnego świętowania, a także między innymi występów kabaretu i wieczorków poetyckich. Członkowie koła
mówią, że czerpią z życia ile się da. Najlepiej wychodzi im gotowanie i... rozśmieszanie ludzi. KGW przez lata wnosi ogromny wkład w rozwój Potrzanowa. Panie organizowały kursy: kroju, szycia, haftowania, makijażu, gotowania i pieczenia ciast, przygotowywały dania z mało znanych warzyw, wykonywały ozdoby Wielkanocne i Bożonarodzeniowe. Regularnie brały także udział w dożynkach gminnych i parafialnych, gdzie zazwyczaj
prezentowały wykonany własnoręcznie wieniec oraz częstowały gości przygotowanymi daniami.

Nietypowy dla koła jest fakt, że kieruje nim mężczyzna. Stanisław Kaczmarek przewodniczącym KGW Potrzanowo jest już od 2009 roku. Wszystkie działające w kole kobiety zgodnie przyznają, że nie mogłyby sobie wyobrazić
lepszej osoby na tym stanowisku.

WIĘCEJ O KOLE ZNAJDZIESZ W GALERII

+13 Zobacz galerię

- Moja współpraca z gospodyniami rozpoczęła się kilkanaście lat temu. Na co dzień prowadzę sklep w Potrzanowie, tu także mieszkam. Przy sklepie znajdowała się stara świetlica. Postanowiliśmy o nią zadbać. Wspólnie z paniami
z koła gospodyń zaczęliśmy ją zmieniać. Własnymi rękami udało nam się stworzyć naprawdę świetne miejsce. Do koła należała także moja mama. Przed laty była nawet jego przewodniczącą. Od początkowej, luźnej
współpracy, gdy była potrzebna męska dłoń kobietom do pomocy, przeszedłem stopniowo do członkostwa w kole – mówi Stanisław Kaczmarek.

KGW Potrzanowo tworzą: Aneta Nowak – zastępca przewodniczącego, Lucyna Nowicka, Cecylia Kubiatowicz, Danuta Laube, Jadwiga Załuska, Anna Kaczmarek, Agata Wojtaszek, Marta Załuska,
Magda Gądysiak, Danuta Janecko i Stanisław Kaczmarek.

- Wieś Potrzanowo to ponad 650 lat historii. Do XIX wieku prywatna, we własności szlacheckiej, obecnie największa wieś w gminie Skoki. Potrzanowo posiada własne legendy, zabytki, uroczysko oraz cenne przyrodniczo obszary. Od 57 lat w Potrzanowie działa Koło Gospodyń Wiejskich. KGW w Potrzanowie posiada bogatą historię działalności artystycznej i dbałości o dziedzictwo kulturowe. Jest organizatorem wielu spotkań, imprez rekreacyjnych i kulturalnych. Zmieniająca się rzeczywistość powoduje, że dziś coraz trudniej o integrację, bezinteresowne i długotrwałe zaangażowanie mieszkańców w działania wzmacniające poczucie lokalnej tożsamości. W związku z powyższym wspieranie, promowanie działań wzmacniających więzi i budujących kapitał społeczny jest jednym z istotnych zadań samorządu gminnego - mówi Burmistrz Miasta i Gminy Skoki Tadeusz Kłos.

Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.