- Co dwa tygodnie jeżdżę do Poznania na studia i gdy mam egzamin, to wolę jechać autobusem, bo ten zawsze dojedzie na wyznaczoną godzinę i nie spóźnię się na uczelnię. Zdarza się też, że szynobusy psują się po drodze. A najgorsze są przystanki, na których trzeba czekać po kilka minut, jak na przykład w Sławie Wielkopolskiej czy na stacji Poznań Wschód. Już teraz boję się zimy. W ubiegłym roku właśnie zimą szynobus spóźniał się nawet kilka godzin - mówi oburzona Magda Marks z Kaliszan. Zdaniem pasażerów, jadąc z Wągrowca wcześniej będziemy w Poznaniu, jeśli na stacji Poznań Wschód przesiądziemy się do pociągu z Torunia. Dlaczego? Pierwszy pociąg zatrzymuje się na 14 minut na stacji Poznań Wschód, przepuszczając tego drugiego.
Częstym powodem długiej podróży jest też zły stan torów. Czy to się zmieni? PKP ma w planie trzy duże remonty, lecz szybko poprawy nie doczekają się pasażerowie linii Poznań -Wągrowiec, ponieważ przetarg na wykonawcę budowy torów utknął w sądzie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?