Z naszą redakcją skontaktowała się mama 10-letniego chłopca. Obawia się o bezpieczeństwo syna.
- U nas w Budzyniu pojawił się podobno pedofil. Miał zaczepiać rówieśnika mojego syna. O sprawie słyszałam od innych rodziców. Podobno interesuje się nią także policja. Czy moje dziecko jest bezpieczne? - pyta zaniepokojona matka.
Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami policji. Jak się okazuje, ci potwierdzają, że otrzymali zgłoszenie o przypadku zaczepiania chłopca przez nieznanego mężczyznę. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna w ciemnym samochodzie miał zapytać chłopca czy ma go podwieźć. 10-latek jednak kategorycznie odmówił i natychmiast odszedł. Jak informuje policja nie są znane motywy jakimi kierował się mężczyzna. Nikt w sprawie nie został zatrzymany. Czy mężczyzna był pedofilem? To pytanie aktualnie pozostaje bez jednoznacznej odpowiedzi. Funkcjonariusze policji podkreślają jednak, że w tym przypadku chłopiec zachował się wzorowo. Jak radzą policjanci, dzieci nie powinny wdawać się w rozmowę z nieznajomymi. - Kiedy dojdzie do takiej sytuacji, składane są jakieś propozycje, dziecko powinno odmówić i jak najszybciej oddalić się. Iść do domu lub szkoły, w zależności gdzie miała miejsce ta sytuacja, a następnie powiadomić o całym zdarzeniu rodziców lub też pedagogów w szkole - radzą przedstawiciele policji. Okazuje się, że przypadek z Budzynia nie jest odosobniony.
W ostatnich tygodniach do zaczepiania dzieci przez nieznanego mężczyznę doszło także w Poznaniu. Tam o mężczyźnie także informowali się rodzice. A o sprawie pisał „Głos Wielkopolski”.
- Policjanci przez kilka dni prowadzili w tym rejonie działania. Sprawdzili oraz zweryfikowali informacje. Kontrolowali teren. Działania funkcjonariuszy nie potwierdziły tego zgłoszenia - informowała Marta Mróz z poznańskiej policji.
ZOBACZ FILM - Ulubione wakacyjne miejsca gwiazd
Źródło:Dzień Dobry TVN/x-news
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?