Co jednak ciekawe, znalazła się osoba, 37-letni mieszkaniecMirkowic pod Mieściskiem, która postanowiła zareagować.
37-latek uwagę na dziwne zachowanie kierowcy citroena zwrócił na ulicy Reja. Wówczas to kierowca pojazdu zjechał nagle na przeciwległy pas jezdni. Dalsza jego jazda także wzbudzała niepokój mieszkańca gminy Mieścisko. - Mężczyzna zawrócił za nim, kierując się w stronę ul. Jeżyka, gdzie zauważył, że kierujący citroenem niemal potrącił osobę na przejściu dla pieszych. Następnie wjechał w ul. Kasprowicza, gdzie uderzył w prawidłowo zaparkowane audi. Jadący za nim mężczyzna szybko podbiegł do citroena i wyciągnął kluczyki ze stacyjki, co skutecznie uniemożliwiło nietrzeźwemu kierującemu kontynuowanie jazdy - relacjonuje Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu.
Przybyłym na miejsce policjantom nie pozostało nic innego, jak przebadać kierowcę citroena alkomatem. - 27-letni mieszkaniec Grylewa postanowił wsiąść za kółko mając 2,96 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna poruszał się pojazdem, nie posiadając aktualnych badań technicznych - informuje policjant. Pijanemu kierowcy grozi do dwóch lat więzienia. Słów uznania pod kierunkiem 37-latka nie kryją policjanci. - Gdyby nie zdecydowana postawa i opanowanie 37-letniego mężczyzny, który zapobiegł dalszej jeździe nietrzeźwego mężczyzny, mogło dojść do większej tragedii. Taka postawa jest godna największej pochwały i uznania - przyznają.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?