Sprawdziliśmy. Na ulice ruszyliśmy o godzinie 18. Na dworze było szaro, jednak latarnie się nie zapalały. Jedynym oświetlonym miejscem w mieście były latarnie przy przejazdach kolejowych. Te miejskie zapalono dopiero o 18.28.
Problem ciemności na ulicach zauważa także Maciej Roman, instruktor nauki jazdy, a zarazem ratownik wągrowieckiej straży. - W takich warunkach bardzo łatwo o wypadek, stłuczkę czy potrącenie pieszego. Dziś o godzinie 18. na ulicach jest zupełnie ciemno. O tej godzinie z pracy wraca wiele osób. Nie brakuje pieszych, łatwo o tragedię - przyznaje Roman.
Co jednak ciekawe, przepisy ruchu drogowego w tym przypadku dają kierowcom pewną alternatywę. Na światłach drogowych, potocznie zwanymi długimi możemy jeździć od zmroku do świtu poza terenem zabudowanym oraz w nieoświetlonym terenie zabudowanym. Tak więc w warunkach jakie mamy w Wągrowcu, w przypadku gdy nie jedzie nic z przeciwnej strony możemy jechać na włączonych światłach drogowych.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?