Mieszkańcy Miasta i Gminy Skoki: Chwasty nad jeziorem! Urzędnicy: Jeden woli matkę, a drugi córkę

Nie da się ukryć, że gmina Skoki jest jedną z najładniej położonych gmin w naszym powiecie. I choć ma w swoich naturalnych zasobach najwięcej jezior, nad żadnym z nich nie ma prawdziwego kąpieliska. To właśnie plaże, a także otoczenie jezior stały się powodem dyskusji na facebookowej grupie Mieszkańcy Miasta i Gminy Skoki...
Wszystko zaczęło od wstawienia kilku zdjęć Jeziora Włókna w Potrzanowie. Jedna z mieszkanek zwróciła uwagę, że teren ten jest mocno zarośnięty. Choć w jednym komentarzu inna internautka stwierdza, że jest to zupełnie naturalne, inni byli odmiennego zdania.

Mieszkańcom na ich komentarze zaczął odpisywać, jak mniemamy, urzędnik. Najpierw zwrócił uwagę, że komentarze zamieszczają osoby noszące te same nazwisko. -

Maria, Katarzyna, Kazimierz tych samych nazwisk, czyżby syndrom współczesnych czasów, zamiast w gronie rodzinnym przy kawie porozmawiać potrzebujecie do tego smartfona?

- czytamy w odpowiedzi użytkownika Miasto i Gmina Skoki.

Sezon w pełni, jak już nie ma trawy zasianej itd... To chociaż zielsko mogłoby być skoszone. Nie wygląda to dobrze i zachęcająco...

- skomentował inny mieszkaniec gminy Skoki.
Urzędnik jednak nie urwał dyskusji odpowiadając:

Abstrahując od tego co na zdjęciach, a odnosząc się do tego co Pan napisał: jeden woli matkę, a drugi córkę, a dokładniej jednemu podoba się styl ogrodów francuski, a drugiemu angielski.

Kiedy mieszkańcy zaczęli się zastanawiać który z urzędników stoi za tego rodzaju wypowiedziami, pojawił się kolejny komentarz. -

W Urzędzie pracuje około 50 pracowników, z czego około 10 ma admina. Proszę się pobawić w zgadywanie. Pozdrawiamy

- napisała osoba, podpisana jako Miasto i Gmina Skoki.
Chociaż wydawać by się mogło, że dyskusja zeszła na właściwy tor, a urzędnik zaczął wyjaśniać, że niebawem powstanie tam ścieżka edukacyjna z infrastrukturą turystyczną, mieszkańcy nie zapomnieli mu tonu poprzednich wypowiedzi. -

Żenujący sposób odpowiedzi na komentarze mieszkańców gminy jeżeli to jeden z pracowników urzędu publicznego. Od pracownika urzędu wymaga się poszanowania poglądów i uwag obywatela i prowadzenia na pewnym poziomie dyskusji merytorycznej a już o kulturze wypowiedzi nie wspominam!

- brzmi kolejny z kilkudziesięciu wpisów na tej grupie.
W sprawie odpowiedzi urzędnika skontaktowaliśmy się z urzędem miasta i gminy Skoki. Wpisy oficjalne stanowisko urzędu? A może subiektywne zdanie urzędnika, który odpowiadał pod szyldem skockiego urzędu?
Jak się okazuje... grupa została całkowicie zlikwidowana. - Nie było to nasze stanowisko, a prywatna opinia pracownika - podsumował krótko burmistrz Tadeusz Kłos.