- Sąd 16 stycznia tego roku wydał postanowienie o możliwości odbywania kary 10 miesięcy pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego - informuje sędzia Aleksander Brzozowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Tego rodzaju możliwość zachodzi tylko w przypadku osób, które zostały skazane na mniej niż rok więzienia. - Taka osoba musi trafić do zakładu karnego, bo to on wnioskuje do sądu o możliwość wprowadzenia dozoru elektronicznego zamiast kary bezwarunkowego pozbawienia wolności - wyjaśnia sędzia.
W takim przypadku na nodze lub ręce skazanego montuje się specjalną opaskę elektroniczną. Drugie urządzenie montuje się w miejscu, w którym odbywać karę ma skazany. Jak udało się nam dowiedzieć, Mirosław K. karę odbywa najprawdopodobniej w innym miejscu niż mieszkał do tej pory z żoną. Zgodnie z wyrokiem ma zakaz zbliżania się do niej. Mężczyzna zgodnie z postanowieniem sądu ma chodzić do pracy, aby móc się utrzymać. Dodatkowo lokal „odsiadki” może opuszczać tylko po to, aby zrobić niezbędne zakupy. - Sąd w swoim postanowieniu wskazał konkretne godziny - tłumaczy sędzia. Jeśli Mirosław K. opuści lokal w innych niż wyznaczonych przez sąd godzinach, specjalna bransoletka od razu powiadomi o tym zdarzeniu organy ścigania. W takim przypadku grozi mu powrót za kratki.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?