Do naszej redakcji odezwała się Małgorzata Grochowska ze Skoków, która postanowiła ofiarować chłopakowi bezpłatną pomoc. - Jestem ratownikiem medycznym i fizjoterapeutą. Oczywiście bezpłatnie mogę pomóc Piotrkowi w rehabilitacji - powiedziała nam kobieta.
Co ciekawe, sama pani Małgorzata przeżywała jakiś czas temu podobną tragedię, która w jej przypadku na szczęście skończyła się happy endem. - Mój syn, też Piotr, doznał urazu nogi podczas zabawy na boisku. Choć z jego nogą nie było najlepiej, lekarzom udało się ją uratować. Dlatego historia Piotra Łyducha tak mnie poruszyła - powiedziała.
W zeszły piątek w naszej redakcji doszło do spotkania Piotra i jego mamy z panią Małgorzatą i jej mężem. Co ciekawe, małżeństwo ze Skoków chciałoby także pomóc Piotrowi w sfinansowaniu protezy.
- Mamy znajomego, który posiada fundację. Wstępnie z nim rozmawialiśmy i wyraził chęć pomocy Piotrkowi. Mamy nadzieję, że wszystko się uda - wyjaśniła nam skoczanka. Rodzina Piotra podjęła działania wspólnie z panią Małgorzatą. O ich wynikach poinformujemy Was w najbliższym czasie. Ale akcji zbierania nakrętek nie wstrzymujemy. Wciąż możecie je do nas przynosić.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?