Nasza bana niczym struś z kreskówek

Szynobusy Kolei Wielkopolskich pędzą niczym drwiący z kojota struś pędziwiatr doskonale znany z popularnej kreskówki „Zwariowane melodie”.

- Najszybsza prędkość, którą rozwija skład to 120 kilometrów na godzinę, w pozostałych miejscach pędzi około 100 kilometrów na godzinę - wyjaśnia Krzysztof Ryfa z Kolei Wielkopolskich.

- Po remoncie przejazd z Wągrowca do Poznania uległ skróceniu o jakieś 15 minut. Odkąd ruszyła szybka bana mieliśmy zaledwie jedną skargę związaną z usterką klimatyzacji. Było to po okresie jesienno-zimowym, a my szybko się z nią uporaliśmy. od tej pory nie dotarły do nas żadne skargi, wszystko jest w najlepszym porządku - dodaje Ryfa.

A co na temat szybkiego podróżowania sądzą sami pasażerowie? Wybraliśmy się na peron w Wągrowcu, aby zapytać ich o opinie.
- Szybka bana to doskonałe rozwiązanie dla studentów, którzy dojeżdżają na zajęcia. Wreszcie będzie można uniknąć spóźnień na wykłady - mówi z uśmiechem jedna z wągrowieckich studentek.

- Faktycznie szynobus jedzie szybciej. Da się to doskonale odczuć, jeżeli jeździło się baną przez Rogoźno. Poza usterką klimatyzacji nie spotkałem się z żadnym incydentem, który utrudnia podróżowanie, jestem zadowolony - przyznaje Przemysław Nowicki.