Remont ulicy, który ma kosztować około 6 milionów złotych, władze powiatu uzależniały od dofinansowania ze „schetynówek”. Wniosek powiatu początkowo został odrzucony, jednak powiat odwołał się od tej decyzji.
- Dziś znane są już wyniki naszego odwołania. Uzyskaliśmy zaledwie 0,1 punktu więcej. To nie zmienia w żaden sposób naszej sytuacji. Tak więc wszystko wskazuje na to, że z remontem Antoniewskiej będziemy musieli poczekać. Będziemy zapewne w przyszłym roku ponownie ubiegali się o dofinansowanie zewnętrzne - tłumaczy Michał Piechcki, wicestarosta. Jak przyznaje wicestarosta w miejsce Antoniewskiej najprawdopodobniej nie będzie remontowana żadna inna droga w 2017 roku.
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?