Nielba poległa w Święto Niepodległości. Bolesna porażka na własnym stadionie!

Goście z Wrześni przyjeżdżali do Wągrowca po dwóch porażkach. W ostatnich spotkaniach doznali kompromitującej porażki z czerwoną latarnią ligi - Górnikiem Konin oraz liderującą Unią Swarzędz. Nielbiści również nie mieli za sobą dobrej passy. Po remisach z dużo słabszymi Wilkami Wilczyn, Polonią Kępno i rezerwami KKS Kalisz czołówka i widmo awansu zaczęły niebezpiecznie się oddalać. Niestety - ten mecz nie przyniósł gospodarzom oczekiwanego przełamania.

Od samego początku mecz nie układał się pod dyktando wągrowczan. Żółto-czarni nie potrafili skonstruować żadnej groźnej akcji w ofensywie, a w środku pola (w którym zabrakło dziś pauzującego za kartki Mateusza Sporka) tworzyły się spore przestrzenie, które starali się wykorzystywać goście. Ich starania niweczył jednak najlepszy dziś na boisku Stanisław Jarysz. Młody środkowy obrońca w ostatnich tygodniach nieoczekiwanie wyrósł na prawdziwego lidera defensywy Nielby. Od początku jego przygody z grą w pierwszym składzie wągrowieckiego klubu nie popełnił jeszcze ani jednego poważnego błędu.

Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Żadna z drużyn nie była w stanie przejąć inicjatywy. Jedyną groźną akcję przeprowadził Mikołaj Dobrzykowski, jego dogranie do Mateusza Rozmarynowskiego było jednak niedokładne. Poza tym w grze wągrowczan można było zauważyć sporo niedokładności, a z jednego z takich "prezentów" goście z Wrześni skorzystali. W 81. minucie Mikołaj Jankowski po pozornie niegroźnej sytuacji skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Patryka Łagodzińskiego.

Do końca meczu gole już nie padły, antybohaterem spotkania został jednak Mikołaj Dobrzykowski. Skrzydłowy MKS-u w doliczonym czasie gry z premedytacją uderzył w twarz jednego z rywali! Sędzia natychmiast wyrzucił piłkarza z boiska, a jego sprawą zajmie się Wydział Dyscypliny WZPN. Grozi mu kilka meczów dyskwalifikacji.

Porażka kosztowała wągrowczan miejsce na podium. Nielba z 28 punktami na koncie spadła na piąte miejsce, pozwalając wyprzedzić się Obrze Kościan i Centrze Ostrów Wielkopolski. Niestety - za plecami żółto-czarnych czai się spora grupa zespołów będących bardzo blisko i czyhających na każdy błąd Nielbistów. W najgorszym przypadku mogą oni skończyć rundę nawet w drugiej dziesiątce! W ligowej tabeli prowadzi Unia Swarzędz, której udało się zebrać 37 punktów.

W niedzielę, 14 listopada Nielbiści udadzą się do Konina na mecz z tamtejszym Górnikiem - najsłabszą drużyną ligi. Później naszych piłkarzy czekają jednak dwa arcytrudne mecze z dwoma najlepszymi zespołami w ARTBUD IV lidze - Unią Swarzędz i Mieszkiem Gniezno.

Nielba Wągrowiec - Victoria Września 0:1 (0:0) - (81' Jankowski)

Nielba: Łagodziński - Ortyl, Lisiecki, Jarysz - Królczyk (Błażejak), Pawlak, Rocławski, Korek (Rajch), Rozmarynowski (Jeneralczyk) - Wysocki (Dobrzykowski), Leśniewski