Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nielba wreszcie zwycięska, Sokołowi opadły pióra!

Kacper Bagrowski
Kacper Bagrowski
Niezwykle cenne zwycięstwo zbliżyło wągrowczan do podium.
Niezwykle cenne zwycięstwo zbliżyło wągrowczan do podium. Kacper Bagrowski
W meczu 14. kolejki I ligi grupy A piłkarze ręczni Nielby Wągrowiec pokonali na własnym parkiecie zespół Sokoła Porcelana-Lubiana Kościerzyna 31:18. To pierwsze zwycięstwo szczypiornistów z Wągrowca w rundzie wiosennej. Pierwsze, ale jakże upragnione. I przekonujące.

Żółto-czarni w tej rundzie zaliczyli już dwa fatalne występy – ulegli ekipie SPR GKS Autoinwest Żukowo i Gwardii Koszalin. Goście grali tylko raz – również z zespołem z Koszalina, który dość łatwo pokonali. W trzynastej kolejce szczypiorniści Sokoła pauzowali. Jesienią spotkanie pomiędzy Nielbą a Sokołem zakończyło się remisem w regulaminowym czasie gry. Po karnych zwycięsko z tej rywalizacji wyszli podopieczni Bartosza Świerada.

Nielbiści od samego początku byli niezwykle zdeterminowani. Chcieli przerwać złą passę i to było widać w niemal każdym zagraniu. Zauważalna była też poprawa w grze obronnej, na co w niedawnej rozmowie z naszym portalem zwracał uwagę rozgrywający żółto-czarnych, Andrzej Duszyński.

Pierwsza połowa to popis Pawła Gregora, który występem w tym meczu udowodnił, że wraca do formy i uciszył hejterskie głosy mówiące o tym, jakoby miało mu już nie zależeć na dobrej grze w Wągrowcu. W samej tylko pierwszej części spotkania Gregor rzucił aż 6 bramek! 29-latek był dziś absolutnie nie do zatrzymania, prezentując jeden z najlepszych indywidualnych występów w sezonie. Na przeciwnym biegunie znalazł się Patryk Skrzypczak. Wągrowczanin w 13. minucie meczu „popisał się” bezmyślnym, brutalnym faulem. Wągrowiecki szczypiornista pociągnął rzucającą rękę rywala do tyłu w momencie oddania rzutu, co mogło skutkować bardzo poważną kontuzją barku. Skrzypczak został natychmiastowo usunięty z boiska z karą dyskwalifikacji, przez co zabraknie go w minimum jednym ligowym spotkaniu. Pomimo tego incydentu wągrowczanie byli na parkiecie niemal bezbłędni i głodni sukcesu. Na przerwę schodzili prowadząc 15:7.

Druga połowa to już wyłącznie potwierdzenie dominacji żółto-czarnych, którzy zaczęli grać piękną, swobodną piłkę ręczną. Ekwilibrystycznymi rzutami po kontratakach popisywał się Artur Klopsteg, a najpiękniejszą bramkę spotkania po kombinacyjnej, efektownej akcji i asyście Pawła Gregora rzucił Łukasz Hoffmann. Na koniec sam Gregor dorzucił zrezygnowanym gościom z Kościerzyny jeszcze dwie bramki, a ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 31:18.

Można odetchnąć z ulgą i powiedzieć – wreszcie. Wreszcie Nielba zachwyciła, pokazała świetny handball i na nowo wlała nadzieje w serca kibiców. Na pochwały zasłużył dziś chyba każdy (oprócz Skrzypczaka), jednak szczególnie ciepłe słowa należą się Pawłowi Gregorowi, który rzucił w tym spotkaniu aż 11 goli. Świetnie wyglądali Klopsteg i Widziński, nie zawiedli bramkarze, którzy wybraniali dziś nawet rzuty karne. Piłkarze ręczni z Kościerzyny zwyczajnie nie mieli najmniejszych szans z tak dysponowaną Nielbą. Pytanie brzmi – czy i na jak długo uda się utrzymać tak dobrą formę? Odpowiedzą nam na to kolejne tygodnie.

Wągrowczanie pozostają na czwartym miejscu w tabeli, z dorobkiem 26 punktów. Mają jednak już tylko jedno „oczko” straty do zespołu z Żukowa, który niespodziewanie uległ ekipie USAR Kwidzyn 31:34. 27 punktów ma też Warmia Energa Olsztyn, olsztynianie mają jednak jeden rozegrany mecz mniej. Liderem z 29 punktami na koncie jest MKS Grudziądz.

W 15. kolejce Nielba Wągrowiec pauzuje. Zgodnie z terminarzem żółto-czarni na parkiet powinni wyjść dopiero za miesiąc – 27 lub 28 marca. Wtedy to czeka ich mecz na szczycie. W Grudziądzu Nielbę podejmie lider tabeli – miejscowy MKS. Aby uniknąć tak długiej przerwy władze klubu zdecydowały się wystosować specjalne pismo do ZPRP. Jeżeli zostanie ono rozpatrzone pozytywnie - już za dwa tygodnie wągrowczanie udadzą się na mecz do Kwidzyna.

Nielba Wągrowiec - Sokół Porcelana-Lubiana Kościerzyna 31:18

Nielba: Gregor 11, Klopsteg 5, Widziński 5, Tepper 3, Duszyński 2, Drzazgowski 2, Hoffmann 1, Marcinkowski 1, Brant 1, Kacała, Skrzypczak, Babiaczyk, Fritzen (B), Gawlik (B)

Sokół: Jankowski 6, Bronk 4, Trzeciński 3, Bednarek 2, Adamczyk 1, Jasowicz 1, Babieracki 1, Pieńczewski (B) 1, Lewandowski, Kaczmarek (B)

Niezwykle cenne zwycięstwo zbliżyło wągrowczan do podium.

Nielba wreszcie zwycięska, Sokołowi opadły pióra!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto