- Ze strażą pożarną jestem związany od 22 lat. Wszystko zaczęło się od wojska. Tam został przydzielony jako kierowca straży pożarnej na poligonie lotniczym w Nadarzycach - wspomina Roman.
Po wyjściu z armii rozpoczął pracę w Poznaniu. Jednak w międzyczasie ruszył nabór do wągrowieckiej straży. - Chętnych było wielu. Po testach sprawnościowych pozostała nas jednak już tylko dwójka. Pracę mógł dostać tylko jeden. Po rozmowie kwalifikacyjnej ostatecznie wybrano mnie - wyjaśnia strażak.
Po przyjęciu do straży pan Maciej cały czas się rozwijał. Kończył nie tylko szkoły pożarnicze, ale także studia cywilne.
Poza pracę w wągrowieckiej straży pożarnej Maciej Roman jest także strażakiem ochotnikiem w OSP Runowo. Działa także w stowarzyszeniu na rzecz wsi Bartodzieje. Prowadzi także własną szkołę nauki jazdy.
Oficerski awans nie jest jedynym w wągrowieckiej komendzie w tym roku. Kolejne, na niższe stopnie zostaną wręczone już jutro w komendzie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?