Obława za przestępcami w Skokach pod Wągrowcem. Padł strzał. Ranni są policjanci

W czwartek, 17 czerwca w godzinach wieczornych w Skokach doszło do policyjnej obławy za mężczyzną podejrzanym o dokonanie wymuszenia rozbójniczego. Były to działania jednostek z zewnątrz, które toczyły się na terenie powiatu wągrowieckiego. Jak udało się nam ustalić, komenda w Wągrowcu została o nich wcześniej powiadomiona. Akcję prowadzili policjanci z powiatu obornickiego.

Tego samego dnia na terenie gminy Rogoźna doszło bowiem do wymuszenia rozbójniczego. Trójka napastników używając siły i grożąc niebezpiecznym narzędziem zmusiła mężczyznę do oddania im 400 złotych. O całym zdarzeniu powiadomiona została policja. Ustalenie tożsamości podejrzanych ułatwiał fakt, że pokrzywdzony ich znał. Ruszyła policyjna obława za trójką mężczyzn z powiatu wągrowieckiego.

Dalsza część tekstu pod wideo

Z naszych ustaleń wynika, że samochód, którym miał poruszać się jeden z poszukiwanych zauważono, w czwartkowy wieczór w okolicy stacji benzynowej w Skokach.

Ustalenia "naszego miasta" potwierdziła Izabela Leśnik z Komendy Powiatowej Policji w Obornikach. Policjanci podjęli próbę zatrzymania samochodu. Mężczyzna jednak, jak informuje policja, zamiast się poddać, próbował przejechać funkcjonariuszy.

Wówczas to jeden z policjantów postanowił sięgnąć po broń.

- Na parkingu za stacją benzynową oddał jeden strzał w oponę samochodu - informuje przedstawicielka policji.

To uniemożliwiło dalszą ucieczkę autem. Ostatecznie kierowca samochodu został zatrzymany. Jak informuje policja, jest to 24-letni mieszkaniec powiatu wągrowieckiego.

Podczas obławy rannych zostało trzech policjantów. Zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo. Policjanci zatrzymali także dwie pozostałe osoby podejrzane o dokonanie rozboju w Rogoźnie. Są to również mieszkańcy powiatu wągrowieckiego w wieku 16 i 19 lat.

Łącznie w działaniach w Skokach brało udział siedmiu policjantów.

W Skokach policjant zdecydował się na użycie broni palnej. W jakich okolicznościach funkcjonariusze mogą sięgnąć po broń? Przedstawiciele komendy głównej policji na swojej stronie internetowej wskazują następujące sytuacje, kiedy policja ma prawo użycia broni palnej w pościgu:

• Jeżeli osoba dokonywała bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność policjanta, to nawet wówczas gdy odstąpiła od tego zamachu, ale podejmie się ucieczki, wtedy policjant może użyć wobec takiej osoby broni palnej, aby ją obezwładnić i zatrzymać.
• Jeżeli osoba nie podporządkowała się wezwaniu do natychmiastowego porzucenia broni, materiału wybuchowego lub innego niebezpiecznego przedmiotu, którego użycie może zagrozić życiu, zdrowiu lub wolności policjanta, czy też innej osoby i podejmie się ucieczki, wówczas policjant także może użyć wobec takiej osoby broni palnej, aby ją obezwładnić i zatrzymać. Niebezpiecznym przedmiotem może być nóż, maczeta, różnego rodzaju pałki, kij baseballowy, a nawet nożyczki.

Jak podkreślają policjanci, sposób w jaki przebiega interwencja bardzo często uzależniony jest od zachowania osoby zatrzymywanej.

- Stawienie oporu jest niecelowe, a agresja wobec policjantów może być zakwalifikowana jako przestępstwo zagrożone karą więzienia nawet do 10 lat – informuje policja.