Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od kilku miesięcy nęka mnie policja

Joanna Pacan
Michała Koniecznego policja zatrzymała ponad... dwadzieścia razy w ciągu dwóch miesięcy! Większość interwencji kończyła się mandatem.

Czy policjanci mogą nękać obywateli? Czy możliwe, by złośliwie "uwzięli się" na kogoś? Choć odpowiedź na powyższe pytania powinna być przecząca, czasem się potwierdza.
Wągrowczanin Michał Konieczny zgodził się opowiedzieć nam swoją historię związaną z policją, która trwa już od... ponad dwóch miesięcy. Mężczyzna publikuje na swoim facebookowym profilu zdjęcia z zatrzymań. Według niego policja go nęka. Rzadko bowiem zdarza się, by ktoś był zatrzymany ponad... dwadzieścia razy przez około 60 dni!
- Sam już nie pamiętam kiedy się to wszystko zaczęło. Prawdopodobnie pierwsze z serii zatrzymań miało miejsce przy ulicy Kościuszki - opowiada nam pan Michał.
Na kolejne zatrzymania nie trzeba było długo czekać. Zdarzały się one bowiem nawet dwa razy w ciągu dnia. - Policjanci zatrzymali mnie np. za przyciemnione szyby. Zabrali mi wtedy dowód rejestracyjny. Dopiero, kiedy przyjechałem z certyfikatem, oddali mi go. Najgorsze jest to, że zatrzymują mnie oni na każdym kroku. Weźmy na przykład ulicę Mickiewicza. Zaparkowałem na przeciwko apteki. Oczywiście wiem, że stanąłem nieprzepisowo, ale wokół wszyscy stali źle. Mandat otrzymałem tylko ja - wyjaśnia dalej mężczyzna.

Więcej szczegółów tej sprawy tylko w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto