Jacek Bąkowski zaginął pod koniec ubiegłego roku w Niemczech, gdzie wyjechał do pracy.
Ostatni raz rozmawiał z rodzicami na przełomie listopada i grudnia. Mimo zapewnień, że wróci, nie pojawił się w rodzinnym domi, ani więcej nie zadzwonił.
Rodzice zawiadomili policję, fundację Itaka oraz naszą redakcję.
Po apelach wreszcie ich syn odezwał się. - Rozmawialiśmy krótko. Powiedział, że wszystko jest w porządku, że znalazł pracę.
Ma się odezwać w ten weekend, wtedy będzie mógł dłuże porozmawiać - wyjaśnia pania Maria.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?