Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszuści grasują! Naciągają na telefony

Monika Dziuma
- Dałam się oszukać jak małe dziecko. Niedawno kończyła mi się umowa na usługi telekomunikacyjne. Załatwieniem formalności zajął się mój wnuk. Załatwił abonament, w którym mogę dzwonić na telefony stacjonarne i komórkowe, a w cenie mam internet. Za wszystko płacę mniej niż do tej pory. Kilka dni później w moich drzwiach stanęli przedstawiciele firmy telekomunikacyjnej. Byłam pewna, że podpisuję dokumenty związane z tą umową. Przyznam szczerze, nie przeczytałam ich. Okazało się, że podpisałam drugą umowę. Jedną załatwił wnuczek, drugą przez nieuwagę podpisałam sama. I tak mam do zapłacenia miesięcznie dwa rachunki - powiedziała nam Maria Buczek z Runowa.

Okazuje się, że przypadków podobnych oszukań jest dużo więcej i to nie tylko w naszym powiecie. W internecie można znaleźć mnóstwo wpisów, a w nich bardzo podobne schematy działania oszustów. Zazwyczaj odwiedzają osoby starsze, i choć nie przedstawiają się jaką firmę reprezentują, dają odczuć wrażenie, że od lat są operatorem współpracującym z daną osobą. Senior, myśląc że przedłuża umowę, podpisuje zupełnie nową.

- Wymieniłam już z nimi kilkanaście listów. Chcę się wycofać z tej umowy. Odpisano mi, że mogę wystąpić na drogę sądową. Ale czy wygram z ich prawnikami?- pyta kobieta.

Rzecznik praw konsumenta już dwa tygodnie temu apelował na naszych łamach o dokładne czytanie wszystkich umów przed ich podpisaniem. Oszuści niestety są mu znani. Pamiętajmy jednak, że każdy konsument ma prawo odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od jej zawarcia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto