Dwie mieszkanki powiatu wągrowieckiego w ostatnim czasie padły ofiarami oszustów. Ci podali się za osoby pracujące w firmach pożyczkowych.
- Cały proceder zaczyna się od telefonu od osoby podającej się za pracownika firmy pożyczkowej, w jednym z zdarzeń oszust podawał się za pracownika firmy Bocian Pożyczki. Połączenie przyszło z numeru telefonu 600 100 100 – (dzisiejsze narzędzia informatyczne dają możliwość oszustom na podszywanie się za pracowników konkretnej instytucji, gdyż w telefonie rozmówcy wyświetla się zaprogramowana a nie rzeczywista informacja o połączeniu, stąd dzwoniący przestępca będzie identyfikowany przez telefon jako infolinia np. Bocian Pożyczki, Provident, Mbank, PKO BP, PKO SA, czy innych banków, a w rzeczywistości prawdziwego numeru nie dostrzeżemy - relacjonuje Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu.
Jak wyjaśnia policjant, w rozmowie telefonicznej oszust przedstawia się za np. pracownika Bocian Pożyczki i pyta konkretnie czy rozmawia z daną osobą – potem informuje że weryfikują ruchy na koncie, że pojawiły się próby zaciągania kredytów, czy inne podobne historie. Następnie dzwoni osoba która podaje się za pracownika departamentu bezpieczeństwa banku w którym mamy konto i w bardzo sugestywny sposób nakłania do wykonywania kolejnych ruchów, wręcz niekiedy do przelewów, aktualizacji loginów i haseł.
ZOBACZ TAKŻE
- W ten sposób przestępcy mają dostęp do elektronicznych rachunków bankowych, gdzie dokonują wypłat np. blikiem. Jedna z pokrzywdzonych kobiet straciła tak 20 tysięcy złotych. W innym przypadku przestępca opróżnił konto, a dysponując hasłami zaciągnął pożyczkę powodując straty na niemal 50 tysięcy złotych - wyjaśnia przedstawiciel policji.
Z komendą policji w Wągrowcu skontaktował się także mężczyzna, który również odebrał podobny telefon. Zwrócił on uwagę, że jego rozmówcy mieli charakterystycznie brzmiący wschodni akcent.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?