Pijany pirat drogowy i zgubiony samochód

W pościg za nim ruszyli policjanci. Mężczyznę udało się zatrzymać. - „Mistrz” kierownicy jechał prawdopodobnie z suto zakrapianej libacji.

Po zatrzymaniu okazało się , że Sławomir Ł. Nie tylko był w stanie upojenia alkoholowego- 1,21 mg/l ale również nie posiadał żadnych dokumentów, a także uprawnień do kierowania pojazdami, ponieważ już wcześniej zostały mu odebrane - wyjaśnia Monika Grzelak z wągrowieckiej komendy policji. Sławomirowi Ł. grozi teraz do 2 lat więzienia oraz dalszy wieloletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
**

**
To nie jedyny nietrzeźwy, który dał się we znaki policjantom w ostatnich dniach. W sobotę na wągrowiecką komendę zadzwonił Dariusz K. mieszkaniec Kobylca aby zgłosić kradzież samochodu.

Do czasu przyjazdu policjantów na miejsce mężczyzna wykonał także kolejny telefon z informacją, o tym, że samochód odnalazł się zaledwie 100 metrów dalej. Jak się okazało po przyjeździe na miejsce policjantów zgłaszający mężczyzna był pijany.

Policjanci polecili mu aby z pomocą kogoś ze znajomych odprowadził auto do domu. Gdy patrol odjechał spod posesji jednak zrobił jeszcze objazd wsi wracając zauważył samego Dariusza K., który jedzie swoim samochodem, mimo, że miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.

Został zatrzymany przez policjantów. W przeciągu ostatnich dni policjanci zatrzymali kilku kierowców, którzy mieli znacznie ponad promil alkoholu we krwi.