Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany policjant za kółkiem. Miał ponad 2 promile

Redakcja
Ponad 2 promile alkoholu miał policjant złapany przez swoich kolegów. To nie pierwsze przewinienie starszego posterunkowego Krystiana M.

Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków Policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnicy państwowej i służbowej, a także honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej - głoszą słowa przysięgi, jaką składa każdy policjant w momencie przyjęcia do służby.

W nocy z poniedziałku na wtorek na ulicy Kościuszki w Wągrowcu spotkali się ci, którzy wzięli sobie ją do serca oraz ci, a dokładniej jeden, który wręcz przeciwnie.

Patrol wągrowieckiej komendy jak każdej nocy na ulicach miasta dokonywał rutynowych kontroli przejeżdżających samochodów. Po północy uwagę dwójki funkcjonariuszy z Wągrowca zwrócił nadjeżdżający samochód marki renault laguna. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do rutynowej kontroli. Jak się okazało, za kierownicą samochodu siedział ich kolega po fachu. 35-letni wągrowczanin, starszy posterunkowy Krystian M., pełniący służbę na posterunku policji w Murowanej Goślinie.

Na nic zdały się tłumaczenia, że zatrzymany kierowca jest policjantem, kolegą po fachu. Tak jak każdemu innemu został mu podsunięty alkomat. Wynik potwierdził wcześniejsze przypuszczenia wągrowieckich stróżów prawa. Mundurowy był pijany. - Alkomat wskazał u niego wynik 1,09 miligrama alkoholu w wydychanym powietrzu ( w przeliczeniu na promile daje to spory wynik ponad dwóch promili alkoholu). Należy podkreślić, że zatrzymany funkcjonariusz był poza godzinami służby. Jechał także prywatnym samochodem - wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Policjanci z Wągrowca nie odpuścili. Mimo, że mieli do czynienia z innym funkcjonariuszem, podobnie jak w każdym innym przypadku, gdy zatrzymują nietrzeźwego kierowcę, sporządzili specjalny raport. Krystianowi M. w tej chwili grozi, jak każdemu kierowcy na podwójnym gazie, kara, którą wymierzy sąd. Zgodnie z prawem może wysłać policjanta nawet za kratki. Pożegna się także z pracą w mundurze. Jego przełożeni postanowili nie czekać do czasu aż wyrok wyda sąd.

- Komendant Miejski Policji w Poznaniu, pod którego to podlega posterunek w Murowanej Goślinie, gdzie służbę pełnił ten funkcjonariusz, wszczął już wobec niego procedurę wydalenia ze służby - wyjaśnia Borowiak. Jak się okazuje, to nie pierwszy wybryk tego policjanta. Wcześniej toczyło się przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne, po tym jak nie stawił się na służbę.

To nie pierwszy pijany funkcjonariusz policji, który wpadł podczas jazdy na podwójnym gazie w Wągrowcu. Kilka lat temu patrol wągrowieckiej policji zatrzymał także innego policjanta z Wielkopolski, który jechał po pijaku.

W tamtym przypadku chodziło jednak o wysokiego rangą oficera. Także wówczas wągrowieccy policjanci byli nieugięciu wobec dużo wyższego stopniem funkcjonariusza.
Za jazdę po pijaku grozi nawet do 10 lat więzienia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto