Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Majówka na szóstkę! Nielba Wągrowiec wygrała z Wartą Międzychód i Tarnovią Tarnowo Podgórne

Kacper Bagrowski
Kacper Bagrowski
Swoimi golami Rafał Leśniewski dwukrotnie dał Nielbie zwycięstwo i ustalał wynik spotkania!
Swoimi golami Rafał Leśniewski dwukrotnie dał Nielbie zwycięstwo i ustalał wynik spotkania! Kacper Bagrowski
Podczas długiego weekendu piłkarze Nielby Wągrowiec rozegrali dwa mecze, w których odnieśli dwa cenne zwycięstwa. 30 kwietnia po prawdziwym dreszczowcu żółto-czarni pokonali Wartę Międzychód 3:2, a 3 maja przywieźli zwycięstwo z Tarnowa Podgórnego. Sześc punktów trafiło na konto wągrowczan!

Na poziomie IV ligi rozgrywanie meczów co trzy dni jest rzadkością. Dlatego też seria majówkowych spotkań była dla Nielbistów nie lada wysiłkiem. Wiedzieli jednak, że zwycięstwa w tych meczach są kluczowe, jeżeli chcą dalej liczyć się w walce o awans. Na rozkładzie widniały jednak dwie dość niewygodne drużyny ze środka tabeli.

Dreszczowiec w Wągrowcu

30 kwietnia do Wągrowca przyjechała Warta Międzychód. Mecz ten rozpoczął się niemal identycznie jak ten, który miał miejsce jesienią w Międzychodzie. W 36. minucie spotkania po faulu Jakuba Kubińskiego piłkę do bramki gospodarzy skierował Denis Maćkowiak. Jesienią Maćkowiak egzekwował karnego w... 41. minucie. Niestety, piłkarz ten nie zamierzał poprzestać na jednej bramce. W 59. minucie po dośrodkowaniu skierował piłkę do bramki głową i podwyższył prowadzenie gości na 0:2.

ZOBACZ TAKŻE

I gdy już wydawało się, że jest po meczu, wągrowczanie przystąpili do odrabiania strat. W 69. minucie za swój błąd z pierwszej połowy zrehabilitował się Kubiński, który zdobył kontaktową bramkę po rzucie rożnym. W 81. minucie z obrońcami zabawił się Mikołaj Dobrzykowski, wyrównując stan rywalizacji strzałem zza pola karnego w krótki róg bramki gości.

Wśród wągrowieckich fanów odżyła nadzieja, a w stan prawdziwej euforii wprowadził ich nie kto inny, tylko Rafał Leśniewski! Klubowa legenda wykorzystała błąd obrońcy gości, który podał do własnego bramkarza. "Lesiu" przedryblował goniącego go golkipera i ostatniego z obrońców, po czym zapakował piłkę pod poprzeczkę i dał Nielbistom upragnione trzy punkty!

Warto zauważyć, że Nielbiści dokonali tego wspaniałego powrotu w dziesiątkę, bowiem w 67. minucie czerwoną kartką ukarany został Przemysław Lisiecki.

Rewanż na Tarnovii

3 maja wągrowczanie udali się na wyjazd do Tarnowa Podgórnego. Jesienią Tarnovia przy stadionie im. Stanisława Bąka zdemolowała gospodarzy wygrywając 1:3. Zespół ten zimą jednak poważnie się osłabił, tracąc swojego najlepszego strzelca - Michała Niedźwiedzkiego, który zamienił Tarnovię na Wiarę Lecha Poznań.

Mimo wszystko Nielbiści mieli świadomość, że nie będzie to spotkanie łatwe. Rozpoczęło się jednak dla nich bardzo pomyślnie. Gola dającego prowadzenie strzelił Mateusz Rozmarynowski. Sytuacja skomplikowała się w 39. minucie meczu. Czerwoną kartkę ujrzał wtedy Mateusz Sporek, a żółto-czarni pozostałe 51 minut musieli grać w osłabieniu.

ZOBACZ TAKŻE

Gospodarze wyrównali już osiem minut po przerwie. Piłkę do bramki strzeżonej przez Patryka Łagodzińskiego skierował Ivan Morozov. I gdy już wszystko zmierzało do podziału punktów, kolejny raz zjawił się on. Niezastąpiony Leśniewski, który w kolejnym już meczu dał Nielbie trzy punkty. W 78. minucie ustalił wynik spotkania na 1:2. Wągrowczanie wyjechali z Tarnowa ze zwycięstwem!

Dwójka na czele

Sześć punktów zdobyte w dwóch meczach znaczy bardzo wiele w kontekście sytuacji w tabeli. Potknięcia nie zaliczyła Unia Swarzędz, która utrzymuje pięciopunktową przewagę nad Nielbą. Wągrowczanie zaś umocnili się na pozycji wicelidera, bowiem Mieszko Gniezno najpierw zremisował z Kotwicą Kórnik, a potem przegrał z Wartą Międzychód! Gnieźnianie tracą więc do Nielby już cztery oczka, a zespół z Kórnika - sześć.

Kolejny mecz wągrowczanie rozegrają na własnym stadionie. Rywalem żółto-czarnych będzie Obra Kościan - zespół prowadzony przez Krzysztofa Knychałę. Kibice Nielby zapowiedzieli tego dnia oprawę - dużo wrażeń czeka więc na fanów zarówno na boisku, jak i na trybunach. Początek spotkanie 7 maja o 15:00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto