Mimo wcześniejszych nadziei kiedy to wągrowieckich firm nie było na listach odbiorców szkodliwej soli, na mieszkańców naszego powiatu padł strach. W ostatnich dniach komenda powiatowa policji w Wągrowcu została powiadomiona, że także i do nas mogła trafić sól z zakładów, które to sprzedawały sól przemysłową, nie nadającą się do spożycia jako zwykłą sól spożywczą.
- Otrzymaliśmy polecenie skontrolowania czterech firm z terenu powiatu - przyznaje nam nieoficjalnie jeden z wągrowieckich policjantów. Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu, ani też Prokuratura Okręgowa w Poznaniu nie ujawnia nigdzie listy firm, które były odbiorcom szkodliwej soli.
- Fakt, że dana firma kupiła tę sól nie oznacza, że używała jej w produktach spożywczych. Mogła używać jej na przykład do posypywania placu w okresie zimowym - tłumaczy Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Poznańska prokuratura okręgowa w ostatnich dniach jest jednak zalewana telefonami od mieszkańców całego regionu z pytaniami o to czy dana firma jest na listach odbiorców szkodliwej soli? Czy dana potrawa, danego producenta jest zdatna do spożycia czy zawieta szkodliwe związki? Prokuratura jednak podobnie jak i policji zapiera się przed podaniem konkretnych informacji.
W internecie zaczęły więc powstawać inne listy. Listy firm, które deklarują się, że nie korzystają z soli od nieuczciwych pośredników.
Także i w naszym powiecie można znaleźć sklepy, które wprost informują o tym skąd biorą sól. Na takie posunięcie marketingowe zdecydował się jeden ze sklepów wędlinarskich w Skokach. Obok wędlin pojawiła się informacja o tym skąd pochodzi sól użyta do ich produkcji.
Jak wynika jednak z naszych nieoficjalnych informacji na liście firm, jaka trafiła z komendy wojewódzkiej do naszej policji nie ma żadnych firm przemysłu wędliniarskiego.
Czytaj więcej w Tygodniku Wągrowieckim
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?