W śpiączce farmakologicznej znajduje się 57-letnia pani Irena z Rogoźna. Kobieta padłą ofiarą... swojego konkubenta
- 50-letni mężczyzna z niewyjaśnionych przyczyn polał swoją konkubinę łatwopalną cieczą, a następnie podpalił - relacjonuje makabryczne wydarzenia Izabela Leśnik z policji. Kobieta stanęła w ogniu. Na przerażający krzyk kobiety, który było słychać w całej okolicy, zareagował jeden z przechodniów. - Był to policjant z Poznania, który spędzał wolne chwile w Rogoźnie. To on powiadomił służby ratunkowe i udzielił pierwszej pomocy kobiecie - informuje policjantka.
Kiedy mężczyźnie udało się ugasić kobietę, która dosłownie płonęła żywcem, rzucił się w pogoń za sprawcą.
Mężczyzna został pojmany.
Więcej o dramacie z Rogoźna w najnowszym numerze "Tygodnika Wągrowieckiego"
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?