Policja i służby ratunkowe odebrały niepokojące informacje co do stanu nieletnich w Wągrowcu. Trafiają do szpitala

Policja i służby ratunkowe odebrały dziś zgłoszenia o osobach, które znajdują się najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu, które potrzebują pomocy

Pierwsze zgłoszenie policja otrzymała około godziny 9.20. Z przekazanych informacji wynikało, że ulicą Gnieźnieńską idzie chłopak, któremu cieknie krew z nosa. Na miejsce wezwano patrol policji. Jak się okazało 17-latek najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Został przewieziony do szpitala .

Po kilku minutach policja otrzymała zgłoszenie o 15-latku, który wrócił z wagarów do szkoły. Wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Na miejsce skierowano patrol. Nastolatek został przekazany ostatecznie powiadomionym o sprawie rodzicom.

Kolejną osobę znaleziono na ulicy Przemysłowej w okolicy komendy straży pożarnej. Jak się okazało ma 17-lat i także znajduje się najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Także został przewieziony do szpitala.

Jednocześnie policja rozpoczęła poszukiwania trzech innych nastolatków. Z informacji jakie udało się ustalić policjantom wynikało, że szóstka kolegów w wieku od 15 do 18 lat spotkała się na terenie za jednym z marketów w Wągrowcu. Tu spożywali alkohol. Następnie się rozeszli.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Jak informuje Dominik Zieliński z wągrowieckiej komendy w akcję zaangażowanych była kilka radiowozów. Patrole sprawdzały miejsca gdzie mogli przebywać nieletni.

Jednocześnie konieczne było wysłanie patrolu także do wągrowieckiego szpitala. Powód? Jeden z nastolatków zaczął się awanturować.

Ostatecznie udało się odnaleźć wszystkich uczestników porannego spotkania.