Policja z Wągrowca zatrzymała do kontroli kierowcę busa. Okazało się, że za kierownicą siedział 16-latek!

Patrolujący ulicę Reja w Wągrowcu policjanci zauważyli, że kierowca dostawczego Fiata Ducato kontynuował jazdę, pomimo tego, że na przejście wchodzili piesi. Auto zostało zatrzymane do kontroli.

- Policjanci ujawniający wykroczenie zatrzymali busa do kontroli. Kierujący nim bez uprawnień 16-letni chłopiec, nie do końca zdawał sobie sprawę z popełnionego wykroczenia. Współodpowiedzialny za zajście ojciec siedział na miejscu pasażera - relacjonuje Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu.

Policjant wyjaśnia, że para pochodziła z Poznania, a jechali do Chodzieży. Ojciec dziecka wielokrotnie wcześniej karany był za przekroczenia prędkości i kierowanie bez uprawnień, obecnie posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami.

- Przekazanie kluczyków 16 letniemu synowi w tym momencie, to pomysł co najmniej nierozważny. Policjanci zakazali dalszej jazdy samochodem, bus pozostał na parkingu, gdzie przyjedzie po niego żona mężczyzny, a para kontynuowała podróż taksówką - informuje przedstawiciel wągrowieckiej policji.

Sporządzona ze zdarzenia dokumentacja trafi do odpowiedniego wydziału sądu dla nieletnich w Poznaniu, który w ramach kompetencji rozpatrzy odpowiedzialność nastolatka za popełnione wykroczenia. Ojciec natomiast za dopuszczenie do użytku pojazdu przez osobę niemającą do tego odpowiednich uprawnień, ukarany został 300 złotowym mandatem karnym.

Niestety, podobnych przypadków było w powiecie wągrowieckim więcej. We wrześniu 2022 roku inny 16-latek postanowił wsiąść za kierownicę samochodu należącego do rodziców. Chłopak, zanim zabrał kluczyki, postanowił poczęstować się alkoholem z barku rodziców. Pijany nastolatek rozbił samochód na słupie energetycznym. W chwili badania, w jego organizmie znajdowało się około 0,65 promila.