Jak się okazało, policjanci zostali wezwani przez przewodniczącego Komisji Jana Maćkowiaka. Sprawa dotyczyła dowodu osobistego.
- Jedna z głosujących osób zostawiła w lokalu wyborczym swój dowód osobisty. Podjąłem decyzję o poinformowaniu o tym policji - mówi Jan Maćkowiak.
Przybyli na miejsce policjanci zabrali dowód i dostarczyli go właścicielowi.
Sprawdziliśmy na policji, że na godzinę 11. więcej zgłoszeń z lokali wyborczych nie było.
ZOBACZ TAKŻE
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody