Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomysły na powiatową oświatę za zamkniętymi drzwiami

Jacek Tomczak
Radni powiatowi nie zaakceptowali projektu zmian w powiatowej oświacie, który opracowała Dorota Czaplicka. W szkołach będzie po staremu, tylko koszty trzeba będzie ciąć

Debatę o oświacie zwołał Przewodniczący Rady Powiatu Mirosław Kuberka. na godzinę 15, czyli w godzinach pracy urzędu. ,,Gazeta Pleszewska’’ o spotkaniu się dowiedziała. Ponieważ sprawa oświaty leży nam na sercu, bo piszemy o wszystkim od kilku tygodni, poszliśmy do starostwa na spotkanie. Na miejscu okazało się, że spotkanie przeniesiono z sali sesyjnej.

Na widok dziennikarza ,,Gazety Pleszewskiej’’ radni kolejno zaczęli odbierać rozmowy telefoniczne i po chwili wymykali się z sali. Potem okazało się, że do gabinetu starosty. – W nerwowej atmosferze, najprawdopodobniej zapomniano o radnym PiS Waldemarze Ma-ciaszku, który po chwili pozostał sam w sali obrad. –Nie wiem, co jest grane – stwierdził radny. – Przed chwilą była tu większość radnych i nagle zaczęli znikać. Domyślam się, że chodzi o to, by żadna informacja z tego tajemniczego spotkania nie przedostała się do prasy, ale to nie jest przecież prywatny folwark pana starosty – zauważył radny. Po chwili i on poszedł do gabinetu starosty a za nim dziennikarz ,,Gazety Pleszewskiej’’. Grzecznie poprosił panią w sekretariacie, aby poprosiła starostę. Kiedy Michał Karalus wyszedł z gabinetu, dziennikarz wręczył mu Ustawę z dn. 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej ( Dz. U. z 2001 r., nr 112 , poz. 1198, z 2002 r., nr 153, poz.1271, z 2004 r. nr 240, poz. 2407, z 2005 r., nr 64, poz. 565, nr 132, poz.1110) i powiedział: – Jestem świadomy, że w tej chwili ma pan inne sprawy na głowie, ale gdyby pan znalazł wolną chwilę, proszę by zapoznał się pan z przepisami ustawy, które dają mi prawo dostępu do informacji publicznej, wglądu do dokumentów i prawo dostępu do posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z wyborów. – A pan mi to panie starosto uniemożliwia – powiedział dziennikarz staroście.

– My też to mamy. Dziękuję – odpowiedział Michał Karalus i rzucił wręczony mu przez dziennikarza dokument na biurko w sekretariacie, po czym wszedł do gabinetu i zamknął starannie za sobą drzwi. Przewodniczący Mirosław Ku-berka, który odpowiada za pra-cę Rady Powiatu tak skomentował to, co się stało pod drzwiami gabinetu włodarza powiatu. – Uważam, że radni mają prawo do swobodnych wypowiedzi i przeniesienie spotkania w inne miejsce. W niczym nie narusza to prawa dostępu dziennikarza do informacji publicznej i nie oznacza łamania prawa prasowego – powiedział ,,Gazecie Pleszewskiej’’ Mirosław Kuber-ka. Dodał, że obecność przedstawiciela mediów podczas debaty krępowałaby tylko radnych!

Po zebraniu dowiedzieliśmy się, że radni nie zaakceptowali pomysłów Doroty Czaplickiej na szukanie oszczędności w oświacie. Wicestarostę poparli : Mirosław Kuberka, Marian Walczak, Zbigniew Rodek, który podobno później próbował się z tego wycofać.
Projekt Czaplickiej zakładał:
1. Utworzenie Powiatowego Centrum Edukacji z Iwoną Kałużną na czele. Wszystkie klasy zasadnicze zawodowe, byłyby w Zasadniczej Szkole Zawodowej im. Hipolita Cegielskiego przy ul. Poznańskiej 36, wszystkie klasy technikum z Zielonej, z Poznańskiej i Marszewa byłyby w Technikum im. Ludwika Bociań-skiego na Zielonej zajęcia z rolnictwa odbywałyby się w Marszewie). W skład Centrum miałby wejść internat na ul. Osiedlowej. Z kolei Zespół Szkół Specjalnych miałyby się przenieść do Marszewa.

2. Powstanie w Marsze-wie Wielkopolski ego Ośrodka Edukacji Obszarów Wiejskich sp. z.o.o z Centrum Kształcenia Ustawicznego, warsztatami, maszynami i gruntem 180. ha ziemi. Na prezesa spółki miano powołać Grażynę Borkowską.
3. Powstanie Centrum Rozwoju Edukacji z dyrektorem Markiem Szczepańskim na czele.W jego skład miał wejść ODN oraz Poradnia Pedagogiczno-Psychologiczna.

4. Przy Poznańskiej 38 miałby powstać Zespół Szkół Ogólnokształcących ( LO i gimnazjum). Bez zmian pozostałyby Zespół Placówek Specjalnych i Centrum Kształcenia Praktycznego. Czaplicka obliczyła, że da to ponad 1,5 mln zł oszczędności.

Od samego początku przeciwne jakimkolwiek zmianom w oświacie było PSL, reprezentowane w większości przez wiejskich radnych, którzy sprzeciwili się łączeniu techników.
– Oprócz aspektu finansowego, wchodzą w grę jeszcze sprawy ludzkie. Po drugie mieliśmy wiele wątpliwości do tego projektu, bo nie wszystko było jasne. To jest zbyt poważna sprawa, by podejmować pochopne decyzje. W konsekwencji mogą się okazać zgubne dla oświaty – powiedział Marek Szewczyk z PSL.
Programu reform autorstwa partyjnej koleżanki nie poparli nawet radni z PO.

– To jest nieprzygotowany plan, nieczytelny, jest w nim mało konkretów i proponuję powołać komisję, która zajmie się tym od strony profesjonalnej – mówił podczas debaty radny PO Mariusz Sitnicki.
Wobec postawy radnych, a zwłaszcza ludowców, Michał Karalus zmuszony był do wycofania się z planów reformowania powiatowej oświaty, choć jeszcze niedawno twierdził, że nie ma od tego odwrotu.
– Radni PSL też mają prawo do wyrażania swoich opinii – przekonywał Michał Karalus.

– To są ludzie, którzy samodzielnie myślą – powiedział ,,Gazecie Pleszewskiej’’ starosta. Dodał, że teraz nadszedł czas dyrektorów szkół. – Dajmy im szansę, niech się wykażą.
Przewodnicząca komisji oświaty Jolanta Pankowiak ma zamiar zwołać w najbliższym czasie posiedzenie z udziałem dyrektorów szkół, rad rodziców i związkowców.
– Wspólnie poszukamy rozwiązań – zapowiada. – Będziemy debatować nad programami oszczędności, które deklarują dyrektorzy wszystkich szkół.
Zdaniem członka zarządu powiatu Mariana Walczaka, który poparł Czaplicką ,,radni nie dojrzeli jeszcze do reformatorskich zmian’’. – Jaka będzie sytuacja finansowa oświaty, nie wiem – mówił.

– Najbardziej obawiam się tego, tego co nie zostało do końca powiedziane. Chodzi o nabór do szkół na nowy rok szkolny. Możemy mieć zamiast 29 oddziałów jak chcą dyrektorzy, tylko 18.
Wtedy będzie ,,kocioł’’ i okaże się, ilu nauczycieli będziemy potrzebować.
Wracając do przestrzegania prawa prasowego, w Choczu odbywało się niedawno nieformalne spotkanie poświęcone kanalizacji. Wójtowi Marianowi Wielgosikowi obecność dziennikarza ,,Gazety Pleszewskiej’’ nie przeszkadzała.

[bDorota Czaplicka o tym, co się stało]
Samo wejście w życie nowej podstawy programowej, która wymiecie godziny z wielu przedmiotów, spowoduje redukcję etatów nauczycielskich. Zamiast budować, czy modernizować drogi i chodniki, inwestować w bezpieczeństwo obywateli, poprzez zakup nowego sprzętu dla policji czy straży pożarnej, będziemy szukać pieniędzy w budżecie na oświatę.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto