Pościg w Wągrowcu. Rowerem uciekał przed patrolem policji. Teraz grozi mu kilka lat więzienia

W minionym tygodniu w Wągrowcu rozegrał się kolejny pościg za uciekającym jednośladem. Wcześniej przed patrolem policji próbował uciec motocyklista. Pojmano go po kilku kilometrach.

Teraz rowerem próbował uciec 17-letni mieszkaniec Wągrowca. Sytuacja rozegrała się w czwartek, 28 października w ścisłym centrum stolicy powiatu wągrowieckiego, około godziny 10.30

- Wówczas patrol policji jadąc ul. Bydgoską minął się z rowerzystą poruszającym się pod prąd drogi jednokierunkowej w stronę Rynku - nie stosując się do znaku zakaz wjazdu. Policjanci po chwili zauważyli, że mężczyzna zjechał z powrotem w ul. Bydgoską, jednak na widok oznakowanego radiowozu dającego sygnały do zatrzymania zaczął uciekać - relacjonuje Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu.

W pościg za rowerzystą ruszył patrol policji. Policjantom udało się zatrzymać rowerzystę. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Wągrowca. Jak się okazało, uciekał nie tylko dlatego, że złamał przepisy ruchu drogowego.

- Okazało się również, że znajduję się w stanie po użyciu środka odurzającego, ponadto posiadał przy sobie 60 gramów suszu roślinnego - wstępna analiza wykazała, że jest to marihuana - informuje przedstawiciel policji.

Aktualnie 17-latek będzie odpowiadał właśnie za posiadanie narkotyków. Grozi mu do 3 lat więzienia.

- Prokurator Rejonowy objął go również nadzorem policji - wyjaśnia przedstawiciel komendy.