Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poszwa kontra Zadroga. Konflikt w radzie miejskiej narasta

Joanna Pacan
Czy w swoim wystąpieniu burmistrz Poszwa... przegiął? A może była to tylko ostra i potrzebna krytyka?

Sporo kontrowersji i emocjo w Wągrowcu wywołał list burmistrza Krzysztofa Poszwy, który w ubiegłym tygodniu opublikowaliśmy na naszych łamach. Burmistrz postanowił w ostrych słowach skrytykować młodego radnego miejskiego Jakuba Zadrogę po tym, jak ten w opublikowanym na własnym fanpagu oświadczeniu skrytykował pomysł przekazywania pieniędzy z miejskiej kasy na jedną z wągrowieckich parafii.
Lewak, ów dwudziestoletni „mędrzec” to tylko niektóre określenia jakich burmistrz użył pod adresem radnego.
- Czytając list otwarty Pana Burmistrza przecierałam oczy ze zdumienia. Wydaje mi się, że osobie, która rządzi miastem nie przystoi używanie słownictwa typu „lewak”, „załatwił sobie” „farmazony” i wiele innych. Burmistrz stracił w moich oczach szacunek. Spodziewałam się po nim więcej - przyznaje w mailu do naszej redakcji pani Magda. Jej zdaniem bardzo ostre wystąpienie burmistrza to także podcinanie skrzydeł wągrowieckiej młodzieży.

Więcej tylko w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego!

List Krzysztofa Poszwy: "Na jednym z blogów internetowych pojawiło się oświadczenie radnego Jakuba Zadrogi, który ostatnio wykorzystuje każdą sposobność do politycznego lansu. Tym razem na celownik obrał sobie wniosek parafii farnej o dofinansowanie prac budowlanych przy zabytkowej Farze (opieka nad zabytkami to zadanie samorządowe). Totalnie go skrytykował, nie szczędząc przy tej okazji, jak na lewaka przystało, zgryźliwych uwag wobec części duchownych.
Przyznam się szczerze, że po samym autorze nie oczekiwałem niczego rozsądnego, a mimo tego dosłownie oblałem się kawą ze śmiechu, gdy przeczytałem jak ów dwudziestoletni „mędrzec” moralizuje i namawia księży do „głębokiej wiary” powołując się na papieża Franciszka. Żeby tego jeszcze było mało, utwardzenie terenu wokół naszego najważniejszego zabytku radny porównuje ze „złotymi ołtarzami i przepychem”. Podejrzewam, że lekkiego szoku może doznać proboszcz parafii pod wezwaniem nomen omen św. Jakuba, który chcąc odrestaurować tę część miasta, dostał ostrego kopniaka. A intencje ks. Kalinowskiego były wyjątkowo szczere: w przyszłym roku Polska (w tym także Wągrowiec) będzie gospodarzem Światowych Dni Młodzieży.
Nie było by jednak w tym nic dziwnego gdyby nie wyjątkowo sprytna i pozorancka działalność radnego Zadrogi w Radzie Miejskiej. Przykłady? Bardzo proszę! Przydałaby mu się nowa droga obok swojego domu? Błyskawicznie złożył wniosek i z kolegami z klubu przegłosował odpowiedni zapis w budżecie. Po co droga? Być może żeby łatwiej dojeżdżać do Starostwa Powiatowego, w którym radny załatwił sobie staż. Tylko czy będzie gdzie tu zaparkować? Bez obaw, radny wziął się już za reorganizację parkingu.
Ale jednego nie mogę zrozumieć: skoro chłop najlepiej wie jak rządzić całym miastem, to po co jakieś staże odbywa? Może po to, żeby w końcu przestać pleść farmazony. Nie tak dawno krzyczał na cały Wągrowiec, że burmistrz miasto chce zadłużyć i że on, Zadroga, nie pozwoli na to w żadnym wypadku! A potem co? Gdy się zorientował, że głupot nagadał, cichcem wstrzymał się od głosowania. Bohater!
Kto za to wszystko płaci? Jak to kto? Mieszkańcy, o nich radny nigdy nie zapomina. Ze swoimi kompanami podniósł im przecież cenę wody, uznając, że jest zbyt niska. Gdzie w tym wszystkim słowa papieża Franciszka? Nie, no przecież nie wymagajmy od radnego zbyt wiele".

Komentarz Jakuba Zadrogi: "Nie zamierzam zniżać się do poziomu dyskusji którą prezentuje Pan Burmistrz Krzysztof Poszwa. Określenia które używa wobec mnie oraz pośrednio wobec wielu osób z środowiska które w listopadzie poprzedniego roku bardzo mocno mu pomagało w kampanii wyborczej odbieramy jako obraźliwe. Zamiast dyskusji na argumenty w sprawach istotnych dla miasta, mamy atak personalny i stwierdzenia mijające się z prawdą. W ostatnich dniach docierały do mnie dziesiątki opinii, wyrażających zażenowanie i niesmak poziomem listu burmistrza. Działanie pod wpływem emocji i ataki ad personam nie przystają samorządowcowi piastującemu tak ważną funkcję".

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto