W czwartek, 16 lipca straż pożarna odebrała dwa zgłoszenia dotyczące pożarów budynków.
Pierwszy telefon alarmowy oficer dyżurny wągrowieckiej komendy odebrał z Łęgowa. Tu w płomieniach stanęła stodoła. W momencie dojazdu na miejsce zastępów straży budynek był cały w płomieniach.
- Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu 5 prądów wody w natarciu na palącą się stodołę ze słomą oraz jednego prądu wody do schładzania butli (tlen i propan butan 11kg). Przybyłe pogotowie
energetyczne na miejsce zdarzenia odcięło linie niskiego napięcia z którą połączony był budynek - informuje Piotr Kaczmarek ze straży pożarnej.
Gdy było to już możliwe strażacy weszli do wnętrza i wynieśli butle z gazem. Te następnie zostały schłodzone.
- Ze wstępnie wykonanych czynności na miejscu pożaru w Łęgowie wynika, że budynek zapalił się od wadliwej instalacji elektrycznej. Właściciel budynku nie złożył zawiadomienia w sprawie zniszczonego mienia - wyjaśnia Dominik Zieliński z wągrowieckiej policji.
W płomieniach stanęła także stodoła w Łeknie. Gdy na miejsce dotarły służby obiekt również był cały w płomieniach.
- Po ugaszeniu pożaru wewnątrz budynku przystąpiono do prac rozbiórkowych poszycia dachu w postaci eternitu przy użyciu podnośnika hydraulicznego i jednocześnie dogaszaniu tlących się elementów więźby dachowej - wyjaśnia przedstawiciel straży.
Jak informuje policja w tym przypadku mamy do czynienia najprawdopodobniej z podpaleniem.
- Z przekazanej przez operatora centrum powiadamiania ratunkowego informacji wynikało, że za podpalenie stodoły odpowiada nietrzeźwy ojciec zgłaszającego. 68-letni mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia i osadzony w PDOZ. W sprawie prowadzone jest postępowanie w którym wyjaśniane będą wszystkie okoliczności zdarzenia. Stodoła, uległa całkowitemu spaleniu, wraz z przyczepą ciągnikową, balotami słomy oraz drewnem opałowym - wyjaśnia policja.
ZOBACZ TAKŻE
ZOBACZ TAKŻE
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?