W minioną sobotę kilkaset osób wzięło udział w biegu w Gołańczy. Biegły rodziny, przyjaciele, pary... Wśród setek osób, które przyjechały na bieg w Gołańczy była także Anita Kubiak i Przemysław Grzywaczyk. - Biegam od dawna. Anita wcześniej obserwowała, kibicowała mi. Z czasem sama zaczęła także biegać. Teraz zdecydowała się na swój pierwszy start - wyjaśnia pan Przemek. Trasę w Gołańczy para pokonywała wspólnie. Na metę ona wbiegła jako pierwsza. On od razu za nią... Na ich szyjach, podobnie jak wszystkich osób, które ukończyły bieg zawisły medale. Wówczas to wydarzyło się coś, czego pani Anita nie spodziewała się. Ten, który towarzyszył jej podczas biegu, za sprawą, którego zaczęła także biegać... uklęknął. Wyjął białe pudełeczko, w którym znajdował się pierścionek. „Wyjdziesz za mnie?”, a po chwili ona odparła „Tak”. Tłum wiwatował życząc parze wszystkiego najlepszego.
- Chciałem aby Anita zapamiętała swój pierwszy bieg na zawsze. Teraz jej pierwszy start w zawodach stał się jednym z najważniejszych dla obojga nas - wyjaśnia pan Przemysław.
Jak tłumaczy, wybór Gołańczy nie był przypadkowy. Zaważyła atmosfera i przychylność organizatorów. - Macieja Łucyka znam z racji współpracy przy organizacji innych biegów - wyjaśnia pan Przemek.
Zobacz więcej zdjęć z biegu w Gołańczy
ZOBACZ FILM - II Bieg Pamięci Gołanieckiej Kompanii Powstańczej za nami
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?