Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przesyłki Wągrowiec: List o widzeniu dotarł, ale już po... jego terminie

Jarek Ziółkowski
Przesyłki Wągrowiec: List o widzeniu dotarł, ale już po... jego terminie
Przesyłki Wągrowiec: List o widzeniu dotarł, ale już po... jego terminie
Przesyłki Wągrowiec: Matka mogła zobaczyć się z synem, który jest za kratkami. Mogła, bo list ze zgodą na widzenie dotarł do niej już po terminie tej wizyty.

Przesyłki Wągrowiec: List o widzeniu dotarł, ale już po... jego terminie

Nie cichnie fala krytyki pod adresem firmy, która dziś dostarcza listy sądowe. W ostatnim czasie w Wągrowcu doszło do kuriozalnej sytuacji. Ozgodę na widzenie z synem, który aktualnie przebywa w areszcie, wystąpiła jego matka. Wągrowiecki sąd wydał zgodę. Został wyznaczony termin wizyty. Pismo zostało wysłane do oczekującej na spotkanie z synem kobiety. Ta jednak nie zobaczyła syna. Pismo otrzymała po wyznaczonym terminie spotkania. Teraz sąd musi po raz kolejny wyznaczyć termin na jej prośbę.

Jak przyznają przedstawiciele sądu w Wągrowcu, to nie jedyny kuriozalny przypadek. Zdarza się, że pisma nie docierają na czas. Zdarza się, że awiza są źle wypełniane. Wszystko to grozi poważnymi problemami na salach sądowych.

- Sprawy mogą się przeciągać z tego powodu - przyznają pracownicy sądu. Jak się okazuje, wągrowieccy adwokaci nie chcą korzystać z usług firmy. Nie chcą, aby sąd wysyłał pisma do nich za pośrednictwem tej firmy. Wolą odbierać je osobiście w sekretariatach, bo i tak praktycznie każdego dnia są w wągrowieckim sądzie. Wówczas pismo mają od razu w rękach.

Gdyby zostały wysłane listem, czekaliby na nie nawet kilka tygodni.
Całe zamieszanie wokół korespondencji sądowej zaczęło się z początkiem roku. Wówczas to listy zaczęła dostarczać prywatna firma, a nie jak do tej pory Poczta Polska. Zapewniano jednak, że obędzie się bez problemów.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto