Przystanek autobusowy w Kobylcu jest regularnie zaśmiecany. Czy Gmina zdecyduje się postawić tam kosz?

Problem dotyczy wiaty przystankowej zlokalizowanej przy ul. Zbożowej. Dochodzi tam do częstych spotkań nie tylko młodzieży, ale i starszych osób, które zostawiają po sobie bałagan, Śmieci porozrzucane są dookoła przystanku, a ich zbieraniem zajmują się okoliczni mieszkańcy. Chcieliby oni jednak, aby w tym miejscu po prostu postawić kosz na śmieci. To mogłoby rozwiązać problem, wszak puste butelki czy puszki mogłyby trafiać tam, a nie na ziemię.

Zgłosiliśmy się z zapytaniem w tej sprawie do Zakładu Komunikacji Miejskiej, który to skierował nas do Urzędu Gminy Wągrowiec. Terenem tym zarządza bowiem gmina. Co na ten temat twierdzi wójt Przemysław Majchrzak?

Włodarz gminy twierdzi, że problem ten nie był mu wcześniej znany. Dodatkowo przeprowadzono wizję lokalną, podczas której stwierdzono, że

Przy wiacie leżały: 2 puszki od piwa, 2 butelki i kilkanaście petów. Taki stan oczywiście nie jest pożądany, jednakże nazwanie tego, cyt. „ogromnym bałaganem” jest bardzo nieprecyzyjnym i nieadekwatnym określeniem do istniejącego stanu faktycznego.

Stan, który zastali urzędnicy różni się od tego, który przesłano nam na zdjęciach. Dowodzi to głównie temu, że problem zaśmiecania jest tam regularny i gdyby nie zaangażowanie okolicznych mieszkańców miejsce to mogłoby wyglądać dużo gorzej.

Idąc dalej, Wójt zasłania się wysokimi kosztami opróżniania wiaty przystankowej oraz tym, że ul. Zbożowa, przy której zlokalizowany jest przystanek znajduje się na uboczu. Dlatego też kosz na śmieci nie został tam zamontowany.

Z uwagi na wysokie koszty opróżniania koszy przystankowych na terenie Gminy Wągrowiec spowodowane dużym obszarem Gminy, staramy się zoptymalizować liczbę koszy na śmieci przy wiatach przystankowych w oparciu o ilość kursów autobusowych występujących przy danym przystanku, jak również o natężenie ruchu pieszych na drodze przy której wiata jest zlokalizowana oraz na podstawie obserwacji i konsultacji z sołtysem. Z rozkładu jazdy autobusów wynika, że przy wiacie na ulicy Zbożowej autobusy zatrzymują się czterokrotnie. Ponadto ulica Zbożowa jest ulicą położoną na uboczu (droga odchodząca od głównej drogi wojewódzkiej — tj. ul. Wągrowiecka), brak jest tam punktów usługowych. Te uwarunkowania spowodowały, że Gmina nie zdecydowała o zlokalizowaniu kosza przy tej wiacie.

Jakie są kolejne argumenty gminy? Otóż w przesłanym do nas piśmie czytamy, że przecież na terenie sołectwa Kobylec jest już pięć koszy ulicznych. Dodatkowo śmietnik jest zamontowany przy przystanku znajdującym się przy ul. Wągrowieckiej. Jak twierdzi Wójt nie przyczyniło się to jednak do poprawy czystości na tym obszarze, a wręcz przeciwnie - jest tam więcej odpadów. Co swoją drogą, mogłoby przecież wydawać się logiczne....

Nadmieniam, że przy wiacie przystankowej zlokalizowanej przy ul. Wągrowieckiej jest umieszczony kosz na śmieci i z naszych obserwacji niestety wynika, że nie przyczynia się to do poprawy czystości tego miejsca, a wprost przeciwnie, jest ono traktowano jako miejsce gromadzenia różnego rodzaju odpadów. Jednocześnie informuję, że na terenie sołectwa Kobylec znajduje się w sumie 5 koszy ulicznych oraz dodatkowo kosze do selektywnej zbiórki odpadów przy ul. Ratowniczej.

Na koniec jednak wójt Przemysław Majchrzak obiecuje na bieżąco monitorować sprawę i analizować, czy mieszkańcom Zbożowej kosz na śmieci się należy. Co jednak wyniknie z tej obserwacji? Odpowiedź przyniosą nam następne tygodnie.