Jak wynikało z relacji właściciela mieszkania, złodziej do środka dostał się najprawdopodobniej w momencie, gdy ten spał.
Policjantom udało się szybko ustalić kto stoi za kradzieżą. Funkcjonariusze zatrzymali Macieja P. z Wągrowca. Tym samym odzyskali skradziony portfel z zawartością.
Ciekawy jest jednak sposób działania mężczyzny.
- Za pierwszym razem zaprosił go do środka sam właściciel mieszkania. Zatrzasnęły mu się świeżo pomalowane drzwi do lokalu. Nie mogąc ich otworzyć samemu, poprosił o pomoc MaciejaP. Mężczyzna zgodził się.
Przyszedł z pomocą. Wspólnie otworzyli drzwi - wyjaśnia Agnieszka Wójtych z Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu i dodaje: - Właściciel lokalu, gdy Maciej P. odszedł, postanowił się położyć. W obawie jednak, że znów zamkną się drzwi, jeszcze nie wyschnięte od farby i uniemożliwią mu wyjście z mieszkania, zostawił je uchylone. Właśnie ten moment wykorzystał złodziej - wyjaśnia Wójtych.
Dzięki wcześniejszej wizycie bandyta był doskonale zorientowany o tym, gdzie co znajduje się w mieszkaniu. Wszedł niepostrzeżenie i ukradł portfel. Został jednak pojmany.
Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Policja cały czas apeluje o rozwagę. O zamykanie drzwi wejściowych do mieszkań oraz zwracanie uwagę na to kogo wpuszczamy do swoich mieszkań i domów. Za twarzą osoby, która niby chce nam pomóc, może kryć się złodziej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?