Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice wągrowczanina bestialsko zamordowani

JAR
PSP Złotów
Do okrutnej zbrodni doszło w leśniczówce pod Piłą. Zwyrodnialcy pozbawili życia gospodarzy i żeby zatrzeć ślady zbrodni podpalili budynek. Sprawców ujęto, a jeden z nich przyznał się już do winy

Chociaż do tragedii doszło w ubiegłym tygodniu ponad sto kilometrów od Wągrowca, to jednak dotknęła nas ona bardzo mocno.

W późne środowe popołudniem zawyły strażackie syreny. W ogniu stanął stary parterowy budynek, który płomienie pożerały w zawrotnym tempie. W akcje ratunkową włączyło się bardzo wielu strażaków. Okazało się jednak, że pożar nie jest dziełem przypadku.

Przed leśniczówką w Dobrzycy, nieopodal Piły, nie było samochodu właścicieli, dlatego wszyscy byli przekonani, że nikogo nie ma w środku. We wnętrzu budynku, który spłonął całkowicie, strażacy znaleźli dwa ciała.

Czytaj więcej w Tygodniku Wągrowieckim

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto