Rozbudowa i remont szpitala w Wągrowcu. Jak wygląda postęp prac? Kiedy inwestycja zostanie zakończona? Co z porodami w Wągrowcu?

Szpital w Wągrowcu, zgodnie z pierwotnymi założeniami, dawno miał być już rozbudowany i wyremontowany. 30 kwietnia 2019 roku. To pierwsza data kiedy miała zakończyć się prace w placówce. Tak się jednak nie stało. Zakończenie robót było przekładane. Następnie zdecydowano się na zmianę generalnego wykonawcy. Po wyłonieniu nowego, termin zakończenia prac, również był przesuwany.

Ostatni aneks podpisano kilka miesięcy temu. Jak wówczas tłumaczył dyrektor szpitala Przemysław Bury, powodem przesunięcia było funkcjonowanie oddziału covidowego w ZOZ. W efekcie, ekipy remontowe nie mogły wejść do wszystkich pomieszczeń, które miały przejść remont.

W międzyczasie na jaw wyszły także kwestie związane z sabotowaniem prac. W instalację elektryczną wkręcone zostały śruby. Według prokuratury miał tego dokonać jedne z elektryków. Jego proces aktualnie toczy się w Sądzie Rejonowym w Wągrowcu. Kolejną rozprawę zaplanowano na 30 czerwca. Tego samego dnia upływa także termin zakończenia prac budowlanych w szpitalu.

Czy jest to realny termin zakończenia robót? Do tej pory do kierownictwa szpitala nie wpłynęło pismo z prośbą o wydłużenie terminu. Jednocześnie jednak, dyrektor przyznaje, że wpłynęło inne, mówiące o chwilowych problemach na placu budowy. Nie jest to jednak prośba o wydłużenie terminu prac. Jak przekonuje Bury, zgodnie z obowiązującym aneksem, termin zakończenia prac mija 30 czerwca.

Co jednak ciekawe, nie oznacza to jednak, że już z początkiem lipca, w aktualnie remontowanych pomieszczeniach pojawią się pacjenci. 30 czerwca to czas zakończenia prac i zgłoszenia obiektu do obiorów. Te jak wyjaśnia dyrektor, mogą potrwać nawet przez cały lipiec. Rozbudowany szpital, po zakończeniu prac budowlanych musi przejść odbiory sanitarne, budowlane czy zostać sprawdzony przez straż pożarną. Jednocześnie dyrektor nie wyklucza, że na terenie szpitala mogą pracować ekipy budowalne, które być może będą musiały dokonać poprawek.

- Pierwsi pacjenci w tych pomieszczeniach pojawią się najprawdopodobniej na przełomie lipca i sierpnia - wyjaśnia dyrektor.

Czy oznacza to, że na przełomie lipca i sierpnia w szpitalu wznowione zostaną także porody? Aktualnie pytanie to pozostaje bez jednoznacznej odpowiedzi. Dyrektor tłumaczy, że w tym momencie placówka nie jest gotowa, aby wznowić pracę porodówki. Nie chodzi tu tylko o kwestie związane z remontem ale i... brakiem kadry.

Niebawem wznowione mają zostać ogłoszenia o poszukiwaniu położnych i anestezjologa, który miałby zabezpieczyć właśnie blok porodowy. Praca porodówki w Wągrowcu w ostatnich miesiącach została zawieszona z jednej strony ze względu na remont, z drugiej na funkcjonowanie oddziału covidowego.

Kiedy kobiety będą mogły znów rodzić w Wągrowcu? Tego aktualnie dokładnie nie wiadomo.