Samochody blokują przejazd. Sypią się mandaty w Wągrowcu

W poniedziałek służby ratunkowe zostały powiadomione o starszej kobiecie potrzebującej pomocy w mieszkaniu na ulicy Jeżyka w Wągrowcu. Na miejsce wezwano pogotowie i straż pożarny. Wozy bojowe służb, aby dotrzeć do budynku, w którym na pomoc czekała kobieta, musiały najpierw przeciskać się między samochodami zaparkowanymi po obu stronach osiedlowej uliczki.

Jak się okazuje nie jest to odosobniona sytuacja w tej okolicy.

- Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci przeprowadzili interwencję wobec blisko dziesięciu kierujących, którzy właśnie zignorowali obowiązujące w strefie zamieszkania przy ul. Jeżyka zasady parkowania. Większość mieszkańców przyzwyczaiła się do parkowania nie tylko w miejscach wyznaczonych do tego celu, ale także w każdym miejscu nieobjętym zakazem postoju, co w strefach zamieszkania jest niedopuszczalne - informuje Dominik Zieliński z wągrowieckiej policji.

Problem parkowania z miejscach niezadowolonych jak informuje policja nie dotyczy tylko tego osiedla.

- Problem nieprawidłowego parkowania w Wągrowcu narasta wraz ze zwiększającą się ilością aut w mieście. Osiedla budowane przed latami 90-tymi w centrum miasta, nie były przygotowane na taką ilość pojazdów. Wówczas jeden samochód przypadał na kilka mieszkań, dziś sytuacja się znacząco zmieniła i zdarza się że zajmująca jedno mieszkanie rodzina ma 2 auta. Dzisiaj kupując samochód mało kto się zastanawia, gdzie i czy w ogóle będzie miał miejsce aby w sposób prawidłowy go zaparkować. Stwarza to takie sytuacje, że parkingi pod blokami stoją zapełnione pojazdami mieszkańców, a osoby przyjezdne, chcące skorzystać z usług znajdujących się w centrum lokali, nie mają możliwości zaparkować, często więc pozostawiają pojazdy niezgodnie z przepisami. W konsekwencji rodzą się problemy z poruszaniem się choćby przez wspomniane służby ratownicze. Pozostawiony na wąskiej osiedlowej dróżce pojazd osobowy może skutecznie utrudnić prowadzenie działań ratunkowych np. poprzez uniemożliwienie przejazdu karetki czy wozu Straży Pożarnej. Oczywiście taki pojazd stwarzający zagrożenie może zostać odholowany na koszt właściciela, jednak czas jaki się traci może być na wagę zdrowia lub życia - przyznaje przedstawiciel wągrowiekciej komendy policji.

Jak informują policjanci wszyscy, którzy parkują w niewłaściwy sposób muszą liczyć się z odpowiedzialnością.
- Na osiedlowych drogach wyznaczone są strefy zamieszkania - przy wjeździe do strefy widnieje charakterystyczny znak informacyjny D-40 - „Strefa Zamieszkania” - oznacza to nie tylko, że kierujący może poruszać się z prędkością do 20 km/h, czy bezwzględnie ustąpić pieszemu, ale w tej strefie wolno parkować jedynie w miejscach do tego wyznaczonych. Stąd kierujący pozostawiając pojazd w innym miejscu świadomie popełnia wykroczenie, za które grozi mandat w wysokości 100 zł i 1 pkt karny - wyjaśnia przedstawiciel wągrowieckiej komendy.