Seniorzy z Wągrowieckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku odwiedzili Mazowsze

Pani Wiesia opowiada, że uczestniczy wycieczki, nie dość, że poznali piękne perełki Mazowsza, to jeszcze podążali śladami wielkich Polaków i bohaterów wojennych, m.in. Józefa Chełmońskiego, Stefana Starzyńskiego, Fryderyka Chopina czy Władysława Reymonta.

- Wczesny wyjazd, o 2.30 nie był dla nas przeszkodą. Jako turyści z WUTW jesteśmy już zaprawieni. Na przerwie śniadaniowej Robert, jak zwykle, zaparzył pyszną kawkę i herbatkę. Humory i pogoda szły tego dnia w parze - mówi pani Wiesia.

Turyści w pierwszej kolejności odwiedzili Magdalenkę - leśne miejsce pamięci mordu Polaków w 1942 roku. Następnie była Góra Kalwaria i znajdujące się tam sanktuarium ojca Stanisława Papczyńskiego. Kolejnym miejscem, do którego dotarli nasi seniorzy był Czersk i ruiny Zamku Książąt Mazowieckich. - W drodze do Kuklówki- naszego miejsca noclegu - zatrzymaliśmy się w Radziejowicach. Choć z powodu pandemii, wnętrze obiektu pałacowo- parkowrgo było dla nas niedostępne, było bardzo przyjemnie - wspomina wągrowczanka.

Sobotę - drugi dzień wycieczki seniorzy rozpoczęli od śniadania. Po nim udali się do Nowego Dworu Mazowieckiego - Twierdzy Modlin. Kolejny punkt to Kowicz- rodzinne miasto Stefana Starzyńskiego - jednego z prezydentów Warszawy. Tam także turyści odwiedzili Muzeum Guzików. W miejscowości Nieborów zwiedzili Pałac Radziwiłłów. Atrakcją tego dnia było Muzeum Motoryzacji w Nieborowie. Po kolacji czekał na uczestników wycieczki wieczór integracyjny.

W niedzielę po śniadaniu nasi seniorzy pożegnali się z gościnną Kuklówką. - W dalszą drogę wyruszyliśmy do Żelazowej Woli. Chodząc alejkami pięknego parku wsłuchiwaliśmy się w melodie Chopina. Po duchowych przeżyciach wyruszyliśmy do Lipiec Reymontowskich. W domu, w którym niegdyś pisarz przebywał, oglądaliśmy Izbę Pamięci. Szczęśliwi, pełni wiedzy i wrażeń wróciliśmy szczęśliwie do domów - podsumowuje pani Wiesława.