Seryjni złodzieje ze Skoków w rękach policji

- W połowie listopada ubiegłego roku dwóch sprawców przez okno włamało się do jednego z domów jednorodzinnych na terenie miejscowości. Włamali się także do obok stojącego garażu. Łupem złodziei stała się wkrętarka i rower wartości około 1000 złotych. W marcu do dwóch przestępców dołączyło dwóch kolejnych - informują policjanci.

Jak wynika z ustaleń śledczych, w czwórkę mężczyźni mieli okraść kasy biletowe na skockim dworcu. Ukradli pieniądze oraz wieżę segmentową z głośnikiem. Grupa włamała się także do domku letniskowego. Ukradli sprzęt i narzędzia warte 3 tys. złotych. Ich łupem padł także skuter. Grupa stoi także za kradzieżą samochodu forda KA. Przejażdżka kradzionym samochodem zakończyła się dla rabusiów jednak w skockim stawie przy ulicy Polnej. W ostatni weekend marca sprawcy włamali się do domu letniskowego i znajdującego się nieopodal pomieszczenia gospodarczego. Tam łupem przestępców stał się akordeon, myjka ciśnieniowa marki Karcher oraz pompy do wody. To już była ostatnia przestępcza eskapada młodych mężczyzn. Zakończyła się ona w konsekwencji w policyjnym areszcie - informuje policja. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy Skoków. Najstarszy z nich ma 20 lat. Najmłodszy jest jeszcze nieletni.