Skoccy harcerze na powstańczym szlaku

- Świąteczne rozluźnienie i przygotowania do powitania Nowego Roku nie przeszkodziły grupie śmiałków na pokonanie kilkunastokilometrowej trasy. Najpierw ulicami Gniezna a następnie polami drogami i wzdłuż linii kolejowej do Zdziechowy. Po drodze trzeba było wykonać kilka zadań z technik harcerskich np. udzielić pierwszej pomocy, zaśpiewać piosenkę, zapamiętać szczegóły terenu czy rozpalić ognisko, na którym można było upiec sobie kiełbaskę. Następnie we wsi, w której rozegrała się podczas powstania potyczka z wojskami niemieckimi należało znaleźć pamiątkowy mural i powstańczy grób. Po chwili odpoczynku przeszliśmy do miejscowego kościoła, w którym ks prałat Paweł Gronowski odprawił uroczystą mszę świętą. Następnie w asyście pocztów sztandarowych, władz gminnych i powiatowych oraz społeczności Zdziechowy przeszliśmy pod tablicę pamiątkową, gdzie odbył się apel pamięci. Na koniec powróciliśmy na dziedziniec zdziechowskiego pałacu na którym ogłoszono wyniki rywalizacji harcerskiej. Okazało się, że patrol „HYCÓW” zajął III miejsce - wspomina harcmistrz Andrzej Surdyk.