Słomiane cudeńka czyli pampry [foto]

W minionym roku w Rościnnie odbywały się dożynki gminy Skoki. Wieś zamieniła się w typową rolniczą osadę, przecudnie wyglądającą, a to wszystko za sprawą blisko tysiąca balotów słomy. W prace nad słomianymi dekoracjami włączyli się wszyscy mieszkańcy Rościnna. Jedni własnoręcznie przygotowywali pampry, inni dorzucili trochę grosza na zakup ozdób, a jeszcze inni chętnie wspomagali zbożem, słomą, kukurydzą, kwiatami i wszystkimi innymi potrzebnymi rzeczami. Przygotowanie wystroju wsi trwało dwa tygodnie. Część pomysłów była z Internetu, ale były i takie, które same wpadały mieszkańcom do głowy, jak np. stonoga przygotowana przez dzieci. Jak przystało na stonogę, składała się ze stu sztuk okrągłych bel.

- Zwołaliśmy dzieciaki z całej wioski. Jakże miłym zaskoczeniem był dla nas widok całej chmary dzieci, maszerujących z pędzlami i farbami – wspominają mieszkanki Rościnna Karina Szymaś i Beata Loręcka. Wśród przygotowanych pamprów nie mogło zabraknąć witającej przyjezdnych pary: baby i chłopa. Cóż, nie byli oni zwyczajną parą. Poza tym, że wykonano ich ze słomy, to chłop siedział na rowerze, a babę wiózł na ramie. Skoro baba i chłop, to muszą być gospodarskie zwierzęta. Zatem mieszkańcy Rościnna udekorowali swoją wieś stonogą, pawiem, kurą, kogutem, kurczakiem, krową i bykiem, świnką z prosiętami. Pojawił się także ogromny kombajn i cztery wiatraki. Oprócz pamprów mieszkańcy Rościanna zbudowali na dożynki mini skansen ze starym rolniczym sprzętem.

Również w Mieścisku budowane są słomiane rzeźby. Co roku na Rynku staje ogromna, kilkumetrowa baba, a tuż obok niej chłop i zapraszają na dożynki gminne, które połączone są z Targami Michałowskimi. W tym roku uroczystości odbędą się 4 września.

W piątek miejscami możliwe przelotne opady deszczu, głównie na północy i południu Polski. Spodziewane są także lokalne burze. Temperatura od 19 stopni na północy do 27 na południowym zachodzie. Wiatr słaby, zmienny, z przewagą zachodniego. W czasie burz porywy wiatru do 65 km/h.